Śliwki w majeranku!

orelia

Member
Cze 25, 2007
3,049
0
0
ŚLIWKI W MAJERANKU

2kg śliwek
8 łyżek oleju
10 łyżek cukru
2-3 łyżki majeranku

Śliwki umyć, wypestkować i podzielić na polówki.
Rozgrzać olej z cukrem, wsypać śliwki, delikatnie wymieszać i poddusić chwilkę tak aby śliwki zmiękły ale nie rozpadły się.
Wsypać majeranek, delikatnie wymieszać i nakładać do wyparzonych słoiczków.
Ja nie pasteryzuje tylko odwracam na zakrętkę i przykrywam kocem.

Pyszne do mięs lub solo, niestety
fiesgrins.gif
icon_lol.gif


P.S. Przepis dostałam od teściowej brata, sprawdzony
icon_mrgreen.gif


EDIT: ja na rozgrzany olej wsypałam śliwki i na to dopiero cukier!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

mexikana

Active member
Sty 15, 2008
6,773
28
48
Zrobilam
lecker.gif

Wyszly mi tylko trzy male sloiczki, bo mialam 800g sliwek. Teraz studza sie pod kocem. Bede musiala jeszcze dorobic, pyszne som
icon_smile.gif
 

lena7900

Member
Maj 5, 2010
1,297
0
0
Zrobiłam
lecker.gif
z kilograma śliwek,wyszło mi 2 słoiczki takie 330 ml,myślę że będą super bazą "garniru" np do pieczeni lub świątecznego pasztetu
 

Dorotka.p

Member
Wrz 21, 2007
1,660
0
36
Ja też dziś zdobiłam. Oczywiście nie oparłam się popkusie i zanim zamknęłam je w słoikach to wsadziłam palucha do tych śliwek, żeby skosztować. Mniamniusie. No i nie pasteryzowałam, ale jedynie zakręciłam i owinęłam kocem. Boję sie jednak czy się nie popsują. Naprawdę wytrzymają dłużej? Czy może trzeba je zjeść dość szybko? Bo przecież przy tak krótkim duszeniu nie zagotowały się jakoś specjalnie.
 

bawareczka

Member
Wrz 7, 2010
3,391
0
0
hmm ciekawe, wlasnie przywiozlam od znajomych dwa wiadra sliwek, moze czesc zrobie z majerankiem hmm
narazie ide sprzatac a potem bede do nocy pestkowac
 

Iva

Member
Wrz 13, 2004
9,428
0
0
ja wczoraj robiłam i przy okazji najadlam się jak głupia. A dzisiaj pewnie jeden sloiczek otworzę
icon_redface.gif

dobrze, że na sobotę śliwki zamówiłam
icon_lol.gif
 

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,330
1,620
113
Zapomniałam, że je mam. Dwa dni temu sobie przypomniałam. Świetne z pasztetem!