Moj hit na sos do makaronu (jaki lubisz, ale najlepiej rurki czyli penne). Robie glownie w lecie, bo to sos bez gotowania. Proporcji nie znam, bo robie zawsze na oko, na trzy/cztery osoby.
Kawalek fety, tak 10 cm x 10 cm, wysokosc ze 3 cm, taka "cegielka"
okolo 15 sztuk malych pomidorkow (ja uzywam "pomidorini di Sardegna" bo maja bardzo wyrazisty i dosc pikantny smak)
2 garsci listkow swiezej bazylii
okolo 6 lyzek oliwy
sol do smaku
Pomidorki pokroic na polowki lub cwiartki. Fete pokruszyc. Wlozyc wszystkie skladniki do blendera. Miksowac na papke. Jesli bardzo gesta dodac pod koniec miksowania jeszcze troche oliwy lub pare lyzek wody w ktorej gotuje sie w miedzyczasie makaron.
Potem wystarczy wymieszac gotowy sos z ugotowanym makaronem. Ja robie tak, ze makaron odlewam na sito, wrzucam z powrotem do gara, na to sos i mieszam. Bo choc to sos zimny, to jednak lepiej miesza sie z makaronem w cieplym garze.
Kawalek fety, tak 10 cm x 10 cm, wysokosc ze 3 cm, taka "cegielka"
okolo 15 sztuk malych pomidorkow (ja uzywam "pomidorini di Sardegna" bo maja bardzo wyrazisty i dosc pikantny smak)
2 garsci listkow swiezej bazylii
okolo 6 lyzek oliwy
sol do smaku
Pomidorki pokroic na polowki lub cwiartki. Fete pokruszyc. Wlozyc wszystkie skladniki do blendera. Miksowac na papke. Jesli bardzo gesta dodac pod koniec miksowania jeszcze troche oliwy lub pare lyzek wody w ktorej gotuje sie w miedzyczasie makaron.
Potem wystarczy wymieszac gotowy sos z ugotowanym makaronem. Ja robie tak, ze makaron odlewam na sito, wrzucam z powrotem do gara, na to sos i mieszam. Bo choc to sos zimny, to jednak lepiej miesza sie z makaronem w cieplym garze.
