Tiramisu'

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
Ja w lodówce bym nie trzymała. Przecież to jeszcze 4 dni.
Nie dość, że w składzie surowe jaja, to deser nie będzie już pierwszej świeżości. 1-2 dni ok, ale nie 4. Goście moga wyczuć, że deser już swoje odstał.

Wstawiłabym do zamrażalnika, tym bardziej, że zrobiłaś w formie tortu. Bitą śmietanę czy kremy maślane z jajkami można mrozić bez szkody dla smaku i konsystencji, więc z mascarpone też nic nie powinno się stać.
Na pewno nie trzymać przez tyle dni w lodówce.



Wyjmij w środę rano z zamrażalnika do lodówki, a gdyby okazało się, że jednak nie trzyma kształtu, to miej pod ręką składniki do przygotowania szybkiego deseru.
Ja w takich awaryjnych sytuacjach robię deser z bitej śmietany (kartoniki z kremówką mam zawsze w lodówce), pokruszonych ciasteczek i owoców (mogą być w syropie lub z nalewki).
Ubijam śmietanę z cukrem pudrem i w pucharkach układam: śmietana-pokruszone ciastka-owoce, i takie dwie warstwy wystarczą. Ładne, szybkie i smaczne.
daumen.gif




Myślę też, że takie mrożone tiramisu może być całkiem smaczne. Jakby je wyjąć z zamrażalnika na 15 minut przed podaniem, to już zdąży lekko odtajać i będzie się dobrze kroiło i jadło. Desery z bitą śmietaną, mrożone są pyszne, więc i to może się udać
icon_smile.gif

Trzymam kciuki.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Serio?
Surowe jajka po rozmrozeniu?
Obawiam sie, ze moga byc tak samo bezpieczne jak po 4 dniach w lodowce!
pinggrins.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Oczywiście, że wyłącznie zamrozić, Agatka dobrze pisze
fiesgrins.gif
Raz, że surowe jajka, dwa że ubita śmietana (swoją drogą zupełnie niepotrzebnie dodana, akurat ten deser śmietany nie potrzebuje) trzymana w lodówce więcej niż 24 h zalatuje IMO szmatą
icon_wink.gif
a trzy, że faktycznie zamrożony będzie też świetny, jak Agatka pisze i jaki nietypowy, torty lodowe nie są raczej aż tak popularne jak te tradycyjne, zrobisz furorę wśród znajomych podając coś takiego
fiesgrins.gif

U nas tiramisu też znika w ekspresowym tempie, ale w takiej sytuacji na pewno bym zamroziła deser.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
kermidt @ 1 Jan 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1069504Serio?
Surowe jajka po rozmrozeniu?
Obawiam sie, ze moga byc tak samo bezpieczne jak po 4 dniach w lodowce!
pinggrins.gif
Ale smak przynajmniej nie ucierpi.
zahnlos.gif


A tak poważnie, to podane zaraz po rozmrożeniu nie będą IMO jakimś wielkim zamachem na życie gości.


dziunia @ 1 Jan 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1069506Jeśli będą rozmrażane w lodówce, to IMO nie ma co panikować, a najlepiej podać deser w formie tortu mrozonego.
Aż mi się zachciało. Następne tiramisu podaję mrożone.
lecker.gif
lecker.gif
lecker.gif
 

Cafe_time

Member
Lip 6, 2010
40
0
0
w końcu nie zamroziłam - jakoś nie ufałam tym świeżym jajkom. Jednak Tiramisu się nie zmarnowało- wpadli znajomi i zjedliśmy ze smakiem... ach, niech idzie w boczki;)
jeszcze raz dziękuję za porady
cvety.gif

 

MarthaB

Well-known member
Kwi 9, 2009
2,840
64
48
oj, ja zrobiłam ten deser na sylwestra, tak się przejadłam, że myślałam, ze mi na rok starczy, a tydzień nie minął i dalej za mną chodzi...
icon_smile.gif
(ja chwilowo robię bezjajeczne, zamiast jaj - kremówka)
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Daruję mu, jeszcze sobie nos uszkodzi uciekając, ale tiramisu uciec nie może, buahahaha!
Wpadnę w drodze do biedronki
icon_cool.gif
 

miglietta

Member
Mar 10, 2010
662
0
0
ja robię trochę inaczej. używam tylko żółtek i ucieram je z cukrem na parze.dalej dodaję mascarpone...... sposób sprawdzony przez włoskiego szefa kuchni
 

terjon

Member
Lip 22, 2007
767
0
0
A można by takie biszkopty upiec samemu w domu?Czy one muszą mięć jakiś specyficzny smak i kruchość jakiej nie dam rady uzyskać w domu?Nigdy ich nie miałam w rękach ani w ustach a zamierzam zrobić na święta tiramisu.
 

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
terjon @ 20 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1107838A można by takie biszkopty upiec samemu w domu?Czy one muszą mięć jakiś specyficzny smak i kruchość jakiej nie dam rady uzyskać w domu?Nigdy ich nie miałam w rękach ani w ustach a zamierzam zrobić na święta tiramisu.
Jasne , że można.
Biszkopty jak biszkopty, nic szczególnego
icon_smile.gif


Joannas, cieszę się, że smakuje

Miglietta, ten przepis pochodzi od Włoszki ;)
a jest w naszej rodzinie od dobrych 33 lat
icon_smile.gif
 

miglietta

Member
Mar 10, 2010
662
0
0
cytuję:

Miglietta, ten przepis pochodzi od Włoszki ;)
a jest w naszej rodzinie od dobrych 33 lat
icon_smile.gif

[/quote]

na pewno są różne sposoby robienia tiramisu i ja nie chciałam powiedzieć, że to niedobry przepis. jednak niektórzy boją sie surowych jajek i mogą wtedy utrzeć je na parze
 

asika

Member
Wrz 20, 2004
13,897
0
0
Siem zastanawiam,czy nie popelnic,wszak ja nie lubie,ale "Gosc w dom Bog w dom". Przyjechac maja goscie okolo 12,wiadomo lunch,zejdzie troche,kiedy najwczesniej moglabym zrobic (pierwszy raz w zyciu) ten deser,by swoje odstal,bym nie musiala konczyc jak beda wchodzic?