McDulko - też tak myślałam, ale jednak młodą mamą jeszcze nigdy nie była
więc nie miałam pewności. Poza tym znam osoby, które panicznie boją się surowych jajek, nawet tych ubijanych na parze.
Joanno - też się nad tym zastanawiałam. Ale obawiam się, że całość będzie zbyt ciężka, mdła... Robiłam już taką masę, ale na mało słodkim cieście (mazurku) Tutaj jest ten jogurt i właśnie dlatego pytam o smak...
Ogólnie moje obawy biorą się stąd, że tort będzie czekoladowy, pokryty dekoracją z masy z marshmallows i chciałabym, by masa jakoś przełamywała słodycz, której chyba nie uniknę, ale jednocześnie fajnie się kroiła. Ale chyba już podjęłam decyzję, że masę zrobię z bitej śmietany i galaretki pomarańczowej - powinno być trochę orzeźwiające.
Dziękuję Wam za rady.
Mak jak mak, ale to kruche ciasto na całym obwodzie..
bo ja tylko podgladalam i wypiekalam ostatnimi czasy.
No popatrz Joanno wszystko już zostało odkryte...
