- Kwi 1, 2009
- 648
- 0
- 0
Kiedyś w restauracji jadłam bardzo smaczną sałatkę. Wyglądała, jak zwykła sałatka warzywna.
Później w domu próbowałam ją "odtworzyć" - i w końcu się udało. Jak dotąd smakuje każdemu.
Podaję moją wersję:
- w bulionie lub rosole ugotować marchewkę i selera (wyjąć z wywaru, kiedy będzie jeszcze lekko ciepłe i pokroić w kostkę - w ilości około 1 szklanki marchwi i 1 szklanki selera
- 5-6 ugotowanych jajek
- 1 puszka groszku
- 300-400g oliwek nadziewanych papryką
- 1/2 szklanki pokrojonego ogórka kiszonego
- 3/4 szklanki drobno pokrojonego pora - jasna część
- 3 szklanki kukurydzy z puszki - a nawet więcej!
- 500g wędzonego łososia norweskiego
Łososia pokroić w plastry, a następnie w dość duże paski - inaczej nie będzie zauważalny wśród marchewki, a ona też musi być w sałatce. Pokrojonego łososia wymieszać z łyżką bazylii, łyżeczką pieprzu i 2 łyżkami ziół prowansalskich, skropić lekko olejem jeśli jest taka potrzeba i odstawić, żeby przeszło smakiem.
Pozostałe składniki mieszamy ze sobą, na koniec dodajemy łososia i majonez - tyle, żeby się "posklejało" ze sobą. Jeśli będziemy próbować od razu sałatki, to powinna mieć ona lekko słodko-kwaśny smak - dodajemy ogórka bądź kukurydzę. Właściwego smaku nabiera po kilku godzinach w lodówe.
Później w domu próbowałam ją "odtworzyć" - i w końcu się udało. Jak dotąd smakuje każdemu.
Podaję moją wersję:
- w bulionie lub rosole ugotować marchewkę i selera (wyjąć z wywaru, kiedy będzie jeszcze lekko ciepłe i pokroić w kostkę - w ilości około 1 szklanki marchwi i 1 szklanki selera
- 5-6 ugotowanych jajek
- 1 puszka groszku
- 300-400g oliwek nadziewanych papryką
- 1/2 szklanki pokrojonego ogórka kiszonego
- 3/4 szklanki drobno pokrojonego pora - jasna część
- 3 szklanki kukurydzy z puszki - a nawet więcej!
- 500g wędzonego łososia norweskiego
Łososia pokroić w plastry, a następnie w dość duże paski - inaczej nie będzie zauważalny wśród marchewki, a ona też musi być w sałatce. Pokrojonego łososia wymieszać z łyżką bazylii, łyżeczką pieprzu i 2 łyżkami ziół prowansalskich, skropić lekko olejem jeśli jest taka potrzeba i odstawić, żeby przeszło smakiem.
Pozostałe składniki mieszamy ze sobą, na koniec dodajemy łososia i majonez - tyle, żeby się "posklejało" ze sobą. Jeśli będziemy próbować od razu sałatki, to powinna mieć ona lekko słodko-kwaśny smak - dodajemy ogórka bądź kukurydzę. Właściwego smaku nabiera po kilku godzinach w lodówe.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: