- Wrz 25, 2004
- 20,571
- 3
- 0
Składniki:
- 1 szklanka płatków owsianych,
- 1 szklanka otrębów pszennych,
- 1 szklanka rodzynek,
- 1 szklanka mąki,
- 1 jajko,
- 1 szklanka soku jabłkowego,
- 1/4 szkl oleju,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 4 łyżeczki cynamonu.
Jak przyrządzić
1. Wymieszać: płatki, otręby, mąkę, proszek, posiekane rodzynki i cynamon.
2. Odzielnie wymieszać jajko, olej i sok. Dodać do sypkich produktów. Wszystko dobrze wymieszać.
3. Na blaszce rozłożyć papier do pieczenia. Łyżką ułożyć ciasteczka i piec w 200 stopniach ok 10 min. czasem troszkę dłużej.
Są to najlepsze ciasteczka jakie jadłam do tej pory
Nie są zbyt słodkie ale przepyszne.
Kiedyś miałam taką fazę, że przez rok piekłam je co sobotę z podwójnej lub potrójnej porcji i jedliśmy je potem na drugie śniadanie - to były nasze jedyne słodycze jakie można było jeść podczas dość drastycznej diety.
Samo zdrowie jak sama nazwa wskazuje.
Znów robię te ciasteczka, właśnie się piec grzeje, coś mi się widzi że jak je spróbuję to już nie będę piekła żadnych innych ciastek
Jeju, jak obłędnie pachnie w całym mieszkaniu
Może nie wyglądają najpiękniej ale... 
- 1 szklanka płatków owsianych,
- 1 szklanka otrębów pszennych,
- 1 szklanka rodzynek,
- 1 szklanka mąki,
- 1 jajko,
- 1 szklanka soku jabłkowego,
- 1/4 szkl oleju,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 4 łyżeczki cynamonu.

Jak przyrządzić
1. Wymieszać: płatki, otręby, mąkę, proszek, posiekane rodzynki i cynamon.
2. Odzielnie wymieszać jajko, olej i sok. Dodać do sypkich produktów. Wszystko dobrze wymieszać.
3. Na blaszce rozłożyć papier do pieczenia. Łyżką ułożyć ciasteczka i piec w 200 stopniach ok 10 min. czasem troszkę dłużej.
Są to najlepsze ciasteczka jakie jadłam do tej pory
Nie są zbyt słodkie ale przepyszne.
Kiedyś miałam taką fazę, że przez rok piekłam je co sobotę z podwójnej lub potrójnej porcji i jedliśmy je potem na drugie śniadanie - to były nasze jedyne słodycze jakie można było jeść podczas dość drastycznej diety.
Samo zdrowie jak sama nazwa wskazuje.
Znów robię te ciasteczka, właśnie się piec grzeje, coś mi się widzi że jak je spróbuję to już nie będę piekła żadnych innych ciastek
Jeju, jak obłędnie pachnie w całym mieszkaniu