Asiko, do skutku
tak jak pisałam w innym wątku o dżemie, ja to robię partiami. Z bardzo duzymi przerwami
tu posmażę 1 godzinę, zrobie przerwę kilkugodzinną, znowu posmaże i znowu przerwa. Smaże wtedy kiedy mam czas
w 2 dni mam dżem gotowyA czy możesz dokładnie sprecyzować ile godzin ten dżem jest gotowany, 15 - 19?
Europa, bladego pojęcia nie mam
sypię po łyzce, smaże.. i ew. dosypuję
W jednym z dzemów na jakieś 1,5 kg truskawek dałam 3 łzyki brązowego cukru
Mam nadzieję,ze sie nie zepsujeTak niskocukrowe przetwory lepiej jest zapasteryzować, bo mogą się zepsuć ( skwaśnieć). Piszę to na podstawie własnego doświadczenia z dżemem z rabarbaru, który chciałam zrobić kwaskowaty ( do ciasta) i który mi niestety sfermentował. Dobrze, że był to tylko jeden słoik...Następne pasteryzowałam.
Europa, bladego pojęcia nie mam
sypię po łyzce, smaże.. i ew. dosypuję
W jednym z dzemów na jakieś 1,5 kg truskawek dałam 3 łzyki brązowego cukru
Mam nadzieję,ze sie nie zepsujeTak niskocukrowe przetwory lepiej jest zapasteryzować, bo mogą się zepsuć ( skwaśnieć). Piszę to na podstawie własnego doświadczenia z dżemem z rabarbaru, który chciałam zrobić kwaskowaty ( do ciasta) i który mi niestety sfermentował. Dobrze, że był to tylko jeden słoik...Następne pasteryzowałam.A ja jutro chciałam zrobić dżem truskawkowo-rabarbarowy z żelfixem a w instrukcji obsługi żelfixu wyrobu się nie pasteryzuje wogóle, pasteryzować go więc czy nie?!![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.