- Maj 27, 2007
- 1,245
- 0
- 0
Troszkę zmodyfikowałam przepis podany przez Marybnę wg książki "Gotujemy w kuchni mikrofalowej" opracowanej przez Burdę - nie byłabym sobą, gdybym robiła wszystko tak, jak należy...
Chlebek pszenny z mikrofalówki
1 łyżeczka cukru
4 łyżki stołowe mleka
42 g świeżych drożdży (ja dałam 7g opakowanie instant)
500 g mąki pszennej (2 pełne łyżki zastąpiłam mąką razową)
pęczek koperku (zamiast niego dałam 30 g posiekanego drobnego szczypiorku)
2 cebule szalotki (nie dawałam)
50 g masła
100 g gęstej śmietany
2 jaja
szczypta soli (troszkę mało, więc dałam płaską łyżeczkę)
mąka do posypania blatu
masło do wysmarowania formy
2 łyżki ziarna sezamowego (ja dałam siemię lniane)
dodałam również:
łyżeczkę curry łagodnego
łyżeczkę kminku mielonego
płaską łyżkę mieszanki ziołowej (takiej do pizzy, spaghetti)
2 pełne łyżki tłustego twarożku homogenizowanego
Ogrzałam w kubeczku mleko z cukrem (30 sek.na 750 W), było gorące, więc przed dodaniem drożdży dolałam podaną ilość śmietany i wymieszałam, by obniżyć temperaturę. Dopiero wsypałam i wymieszałam suche drożdże. Mąkę wymieszałam z suchymi przyprawami i wsypałam do miski, w środku zrobiłam dołek i wlałam rozrobione w mleku i śmietanie drożdże, posypałam łyżką mąki i odstawiłam na kilka minut do wyrośnięcia.
Szczypiorek opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem i drobno posiekałam.
W kubeczku rozpuściłąm masło (40 sek.na 750 W), ale znów (jak w przypadku mleka) było bardzo gorące, więc wbiłam do niego 2 jajka i rozmieszałam z solą, by obniżyć temperaturę. Dodałam do mąki razem ze szczypiorkiem.
Dokładnie wyrobić ciasto ręcznie. Przykryłam pokrywką i wstawiłam do kuchenki mikrofalowej na 20 sek. na 350 W do wyrośnięcia.
Ciasto zagniotłam i obtoczyłam w ziarenkach siemienia lnianego, po czym przełożyłam do plastikowego garnka przeznaczonego do gotowania w kuchence mikrofalowej. Ponownie wstawiłam na 20 sek. na 350 W do mikrofalówki celem wyrośnięcia. Wyjęłam na 5 minut i kilka razy (3-4) powtórzyłam tę czynność, gdyż zauważyłam, że ciasto nie zwiększyło swej objętości. Dopiero po tych powtórkach ruszyło w górę
Garnek wstawiłam do mikrofalówki (na kratce do pieczenia/gotowania), ogrzewałam 6 minut na 350 W, następnie 4 minuty na 950W.
Po wyjęciu z kuchenki pozostawiłam w garnku na 3 minuty, po czym wyłożyłam na kratkę, by lekko odparował i odpoczął. W tym czasie nagrzałam piekarnik do ok. 250 stopni C.
Gdy piekarnik był już gorący, posmarowałam bochenek dookoła masłem i wstawiłam do piekarnika (na kratkę metalową), by się ładnie zrumienił - wcześniej był oczywiście bladziutki.
Po kilku minutach w piekarniku i lekkim obracaniu o jakieś 90 stopni (3-4 razy dookoła własnej osi) chlebuś był przyjemnie rumiany i chrupiący !!!
Następnym razem testuję inny zestaw przypraw


Chlebek pszenny z mikrofalówki
1 łyżeczka cukru
4 łyżki stołowe mleka
42 g świeżych drożdży (ja dałam 7g opakowanie instant)
500 g mąki pszennej (2 pełne łyżki zastąpiłam mąką razową)
pęczek koperku (zamiast niego dałam 30 g posiekanego drobnego szczypiorku)
2 cebule szalotki (nie dawałam)
50 g masła
100 g gęstej śmietany
2 jaja
szczypta soli (troszkę mało, więc dałam płaską łyżeczkę)
mąka do posypania blatu
masło do wysmarowania formy
2 łyżki ziarna sezamowego (ja dałam siemię lniane)
dodałam również:
łyżeczkę curry łagodnego
łyżeczkę kminku mielonego
płaską łyżkę mieszanki ziołowej (takiej do pizzy, spaghetti)
2 pełne łyżki tłustego twarożku homogenizowanego
Ogrzałam w kubeczku mleko z cukrem (30 sek.na 750 W), było gorące, więc przed dodaniem drożdży dolałam podaną ilość śmietany i wymieszałam, by obniżyć temperaturę. Dopiero wsypałam i wymieszałam suche drożdże. Mąkę wymieszałam z suchymi przyprawami i wsypałam do miski, w środku zrobiłam dołek i wlałam rozrobione w mleku i śmietanie drożdże, posypałam łyżką mąki i odstawiłam na kilka minut do wyrośnięcia.
Szczypiorek opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem i drobno posiekałam.
W kubeczku rozpuściłąm masło (40 sek.na 750 W), ale znów (jak w przypadku mleka) było bardzo gorące, więc wbiłam do niego 2 jajka i rozmieszałam z solą, by obniżyć temperaturę. Dodałam do mąki razem ze szczypiorkiem.
Dokładnie wyrobić ciasto ręcznie. Przykryłam pokrywką i wstawiłam do kuchenki mikrofalowej na 20 sek. na 350 W do wyrośnięcia.
Ciasto zagniotłam i obtoczyłam w ziarenkach siemienia lnianego, po czym przełożyłam do plastikowego garnka przeznaczonego do gotowania w kuchence mikrofalowej. Ponownie wstawiłam na 20 sek. na 350 W do mikrofalówki celem wyrośnięcia. Wyjęłam na 5 minut i kilka razy (3-4) powtórzyłam tę czynność, gdyż zauważyłam, że ciasto nie zwiększyło swej objętości. Dopiero po tych powtórkach ruszyło w górę

Garnek wstawiłam do mikrofalówki (na kratce do pieczenia/gotowania), ogrzewałam 6 minut na 350 W, następnie 4 minuty na 950W.
Po wyjęciu z kuchenki pozostawiłam w garnku na 3 minuty, po czym wyłożyłam na kratkę, by lekko odparował i odpoczął. W tym czasie nagrzałam piekarnik do ok. 250 stopni C.
Gdy piekarnik był już gorący, posmarowałam bochenek dookoła masłem i wstawiłam do piekarnika (na kratkę metalową), by się ładnie zrumienił - wcześniej był oczywiście bladziutki.
Po kilku minutach w piekarniku i lekkim obracaniu o jakieś 90 stopni (3-4 razy dookoła własnej osi) chlebuś był przyjemnie rumiany i chrupiący !!!
Następnym razem testuję inny zestaw przypraw

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: