Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
zwinker.gif
zwinker.gif
zwinker.gif
zwinker.gif

lo matko i corko! ale supcio te torty!! najbardziej mi sie podoba ten ''dziewczecy''
icon_mrgreen.gif
 

mariola196412

Member
Wrz 1, 2010
95
0
0
Piekne te wasze torty t
lecker.gif
ak was tu podgladam , mam na sobote zrobic tort i tez bym chciala pokryc masa cukrowa ale az mnie dreszcze biora przepisow tyle ze nie wiem z jakiego zrobic zeby wyszlo macie moze jakies wyprobowane ??? bo wasz torty pokryte sa perfekcyjnie
freu.gif
 

Monsai

Member
Lut 1, 2008
4,932
0
0
śmietane używam głównie łowicką-żelatyny nie dawałam, bo boje się, że nie będę mogła wtedy nią udekorowac tortu odpowiednio (tylkami). Wydaje mi się, że za bardzo mi zgęstnieje-zrobi sie taka bardziej pianka, czy nie?
Tez zawsze smietanę chłodzę z dobę rpzynajmniej i uzywam zimnych narzędzi.
Śmietan fixy jednak zawsze dawałam na koniec, jak mówił przepis, ale musze sprawdzić z tym dodaniem ich w trakcie.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Śmietan fix dodaje się na początku, po krótkim ubiciu śmietany - tak jest napisane na opakowaniu. Śmietana ma się lekko tylko spienić, a nadal musi być płynna, wtedy dodaje się śmietan fix wymieszany z cukrem i ubija aż śmietana będzie sztywna. Dodanie śmietan fixu na koniec ubijania jest ryzykowne, albo śmietana pozostanie rzadka, albo się zwarzy od zbyt długiego ubijania, w nim jest skrobia, ktora musi miec czas na spęcznienie i tym samym usztywnienie śmietany.
 

Tina86

Member
Lut 1, 2009
3,200
8
38
Ja też zazwyczaj używam śmietany 36%, ale Piątnicy, ona sama w sobie jest gęsta, ale jak jej nie mam to kupuję inną. Zazwyczaj daję śmietan fixy i wydaje mi się, że właśnie w przepisie z tyłu, jest żeby chwilę poubijać śmietanę, a potem dać śmietan fix, a nie na koniec.

A teraz mam taką prośbę, chciałabym zrobić kuzynce tort (na chrzciny jej córeczki), pomyślałam o buciku, tylko nigdzie nie mogę znaleźć tutoriali, nie chodzi mi o filmik, tylko taki instruktaż ze zdjęciami, wiem, że gdzieś był, bo kiedyś widziałam a teraz nie mogę tego odszukać.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Jak kupujecie śmietaną do ubijania to trzeba ją kupić conajmniej dzień wczesniej i porządnie schłodzić w lodówce. Schłodzenie misy i końcówek miksera też się przyda zwłaszcza jak w domu jest ciepło albo w okresie letnim.
Wyciskając śmietanę z kartonika trzeba to zrobić dokładnie i do końca bo tłuszcz lubi się przykleić do ścianek kartonika i sam dobrowolnie nie wyjdzie
icon_wink.gif
więc trzeba porozginać rogi spłaszczyć kartonik i wycisnąć resztki - to ważne bo jak z 30 % śmietanki tego tłuszczu nie wyjmiemy i nie dodamy do wylanej śmietanki to ona będzie sporo odtłuszczona i faktycznie może być problem z ubiciem na sztywno.

Odkąd stosuję tę zasadę - chłodzenie i wyciśnięcie całej zawartości nie mam problemu z ubiciem żadnej śmietany bez względu na firmę i zawartość tłuszczu - 30 tak samo ubija się na sztywno jak i 36 - można nożem kroić, nic nie płynie.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Cinka dobrze pisze
fiesgrins.gif
Poza tym ja kupuję śmietanę nie UHT ale tę z Biedronki, jest albo Piątnica 30% do ubijania - tak jest na opakowaniu, albo biedronkowa 30%, którą co prawda ostatnio "ulepszyli"
icon_rolleyes.gif
karagenem zdaje się, ale nadal dobrze się ubija. Nie lubię tej gęstej Piątnicy 36% ubijać, IMO ona nie jest po ubiciu tak puszysta jak niezagęszczana kremówka (bo oczywiście ta jej gęstość nie jest naturalna niestety
icon_wink.gif
)
 

jaasmina

Member
Lis 11, 2010
76
0
0
Widzę,że mamy różne doświadczenia ze śmietaną,Ja podobnie jak Monsai używam tylko łowickiej,dodrze się ubija i według wielu osób jest delikatniejsza w smaku(chyba właśnie dlatego, że jest UHT)Żelatyny nie używam przy tortach,nie daje czasu na dekoracje.
icon_biggrin.gif
 

Monsai

Member
Lut 1, 2008
4,932
0
0
dziunia @ 10 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1103011Śmietan fix dodaje się na początku, po krótkim ubiciu śmietany - tak jest napisane na opakowaniu. Śmietana ma się lekko tylko spienić, a nadal musi być płynna, wtedy dodaje się śmietan fix wymieszany z cukrem i ubija aż śmietana będzie sztywna. Dodanie śmietan fixu na koniec ubijania jest ryzykowne, albo śmietana pozostanie rzadka, albo się zwarzy od zbyt długiego ubijania, w nim jest skrobia, ktora musi miec czas na spęcznienie i tym samym usztywnienie śmietany.
a widzisz, tępota ze mnie ;D Nie zwracałam uwagi na to co na fixie napisane, bo raz dostałam dawno temu przepis na śmietane z nim i tam było, żeby na koniec, no i dupka. Trza czytac etykiety!! ;)
Dzięki Dziunia.

Cinka @ 10 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1103018Jak kupujecie śmietaną do ubijania to trzeba ją kupić conajmniej dzień wczesniej i porządnie schłodzić w lodówce. Schłodzenie misy i końcówek miksera też się przyda zwłaszcza jak w domu jest ciepło albo w okresie letnim.
Wyciskając śmietanę z kartonika trzeba to zrobić dokładnie i do końca bo tłuszcz lubi się przykleić do ścianek kartonika i sam dobrowolnie nie wyjdzie
icon_wink.gif
więc trzeba porozginać rogi spłaszczyć kartonik i wycisnąć resztki - to ważne bo jak z 30 % śmietanki tego tłuszczu nie wyjmiemy i nie dodamy do wylanej śmietanki to ona będzie sporo odtłuszczona i faktycznie może być problem z ubiciem na sztywno.

Odkąd stosuję tę zasadę - chłodzenie i wyciśnięcie całej zawartości nie mam problemu z ubiciem żadnej śmietany bez względu na firmę i zawartość tłuszczu - 30 tak samo ubija się na sztywno jak i 36 - można nożem kroić, nic nie płynie.
Ja schładzam, a z tą resztką to potrafię nawet rozcinac kartonik by najlepsze wydobyc do końca.
No nic, będę ćwiczyła i zobaczymy jak mi tym razem pójdzie
icon_smile.gif

Dzięki.
 

Vanilka

Member
Sie 9, 2010
546
0
0
mariola196412 @ 10 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1102987Piekne te wasze torty t
lecker.gif
ak was tu podgladam , mam na sobote zrobic tort i tez bym chciala pokryc masa cukrowa ale az mnie dreszcze biora przepisow tyle ze nie wiem z jakiego zrobic zeby wyszlo macie moze jakies wyprobowane ??? bo wasz torty pokryte sa perfekcyjnie
freu.gif
Kochana odpowiem Ci, bo widzę, że pytanie zostało bez odpowiedzi, a wiem jak ważne jest uzyskanie dobrego przepisu na masę cukrową. Ja do swojego dochodziłam z pomocą tego forum, ale też na zasadzie prób i błędów. Wydaje mi się, że doszłam już do ideału, bo masa nie pęka, nie kruszy się, jest super plastyczna i nawet po miesiącu po podgrzaniu w mikrofali nadaje się do użytku. Z tej masy lepię figurki, kwiatki, obkładam torty.

5 łyżeczek żelatyny
100g glukozy
1 płaska łyżeczka kwasku cytrynowego
4 łyżeczki margaryny Planty
kilka kropel olejku migdałowego (albo wcale)
1-1,2 kg cukru pudru

Żelatynę zalać w misce zimną wodą i dać jej z 5-10 minut do napęcznienia. Glukozę wymieszać z kwaskiem cytrynowym. W garnku zagotować trochę wody i nad parą wodną rozpuścić żelatynę (nie można doprowadzić do zagotowania, jeżeli się zagotuje wylać i zacząć od nowa). Do takiej ciepłej dodać glukozę z kwaskiem i potrzymać jeszcze chwilę nad parą żeby się wszystko rozpuściło. Dodać Plantę i mieszać aż Planta zacznie się rozpuszczać. Jak już zacznie to zdjąć z pary wodnej i mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Dodać olejek migdałowy. Zostawić do lekkiego przestudzenia. W tym czasie cukier puder przesiać (koniecznie!). Jak już lekko wystygnie to dodawać do miski z żelatyną cukier puder (gdzieś tak po 5 łyżeczek) i mieszać. Czynność powtarzać aż masa trochę zgęstnieje. Następnie masę przelać na blat i podsypując cukier puder wyrabiać do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Masa jest już dobra jak jest plastyczna, ale delikatnie klei się jeszcze do rąk. Przy wałkowaniu podsypywać cukrem pudrem lub mąką ziemniaczaną (ja najczęściej podsypuję mąką) a do lepienia figurek dobrze jest rozetrzeć w dłoniach trochę Planty. Cukru pudru może pójść raz więcej raz mniej. Mi na tę ilość najczęściej idzie właśnie ok. 1,2 kg. Ilość masy z tych składników wystarczy do obłożenia tortu fi 28 i fi 24 i zostaną jeszcze ścinki na figurki czy kwiatki.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam.
Życzę miłej zabawy
icon_smile.gif
 

Vanilka

Member
Sie 9, 2010
546
0
0
Po zważeniu moje 4 łyżeczki Planty ważą 30g.
Do powyższego przepisu zapomniałam dopisać, że tej wody w której rozpuszczamy żelatynę ma być 105 ml.
 

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
mariola196412 @ 10 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1102987Piekne te wasze torty t
lecker.gif
ak was tu podgladam , mam na sobote zrobic tort i tez bym chciala pokryc masa cukrowa ale az mnie dreszcze biora przepisow tyle ze nie wiem z jakiego zrobic zeby wyszlo macie moze jakies wyprobowane ??? bo wasz torty pokryte sa perfekcyjnie
freu.gif
Mariolu, ja pierwszy tort z masa zrobilam z pianek marshmallows - bo tam nie ma mozliwosci zepsucia przepisu. Dopiero pozniej zaczelam bawic sie w robienie masy z zelatyny i raz mi wyszla krucha raz idealna. W sumie nie wiem od czego to zalezalo.
Ja wole zreszta mase z pianek bo ladnie pachnie i jest lepsza w smaku od tej zelatynowej. Sprobuj robic jedna i druga i zobaczysz, ktora Ci bardziej pasuje. Ja mase z pianek uzywam do pokrycia tortow, a zelatynowy do ozdob
icon_biggrin.gif
bo zelatynowa szybciej zastyga.
Przymierzam sie jeszcze do masy Cinki ale to moze blizej swiat wielkanocnych
icon_biggrin.gif


Przepis na mase z pianek marshmallows:

400 g pianek (bialych jesli masa ma byc biala, bialo rozowych jesli masa ma byc rozowa)
3 lyzki wody
1 kg cukru pudru

pianki wrzucamy do michy, zalewamy 3 lyzkami wody i wsadzamy do mikrofali na 1 minute (trzeba kukac czy sie juz topia)
Na stolnice wysypujemy okolo 500 g cukru, robimy dol i wylewamy roztopione pianki. Zasypujemy lekko cukrem pudrem i zagniatamy. Ja zagniatam tak, ze zawsze podsypuje cukrem zgarnietym ze stolnicy - masa jest bardzo klejaca wiec lepiej ugniatac ja przez cukier. Inne przepisy pokazuja zeby najpierw mieszac ja mieszadlem w misce od miksera. No sposobow na ugniatanie jest kilka. Ja zagniatam mase recznie pamietajac zeby zawsze miedzy moimi dlonmi, a masa byla warstwa cukru pudru. Na poczatku zagniatania dodaje tez barwnik jesli chce jakis kolor
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
Tu pokrycie tortu masa cukrowa z zielonym barwnikiem. Litery stojace, zetony, symbole i karty sa z masy z zelatyna a literki lezace z czekolady
icon_mrgreen.gif

na litery stojace nalozylam jeszcze cienka warstwe czekolady plastycznej
 

Załączniki

  • ddd.jpg
    ddd.jpg
    51.9 KB · Wyświetleń: 0
  • SN855504aaa.jpg
    SN855504aaa.jpg
    53 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator: