illy @ 10 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1103015Instrukcja zdjeciowa do bucikow:
http://translate.google.de/translate?hl=de...booties-by.htmlDziękuję bardzo.![]()
dziunia @ 10 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1103011Śmietan fix dodaje się na początku, po krótkim ubiciu śmietany - tak jest napisane na opakowaniu. Śmietana ma się lekko tylko spienić, a nadal musi być płynna, wtedy dodaje się śmietan fix wymieszany z cukrem i ubija aż śmietana będzie sztywna. Dodanie śmietan fixu na koniec ubijania jest ryzykowne, albo śmietana pozostanie rzadka, albo się zwarzy od zbyt długiego ubijania, w nim jest skrobia, ktora musi miec czas na spęcznienie i tym samym usztywnienie śmietany.a widzisz, tępota ze mnie ;D Nie zwracałam uwagi na to co na fixie napisane, bo raz dostałam dawno temu przepis na śmietane z nim i tam było, żeby na koniec, no i dupka. Trza czytac etykiety!!
Dzięki Dziunia.
Cinka @ 10 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1103018Jak kupujecie śmietaną do ubijania to trzeba ją kupić conajmniej dzień wczesniej i porządnie schłodzić w lodówce. Schłodzenie misy i końcówek miksera też się przyda zwłaszcza jak w domu jest ciepło albo w okresie letnim.
Wyciskając śmietanę z kartonika trzeba to zrobić dokładnie i do końca bo tłuszcz lubi się przykleić do ścianek kartonika i sam dobrowolnie nie wyjdziewięc trzeba porozginać rogi spłaszczyć kartonik i wycisnąć resztki - to ważne bo jak z 30 % śmietanki tego tłuszczu nie wyjmiemy i nie dodamy do wylanej śmietanki to ona będzie sporo odtłuszczona i faktycznie może być problem z ubiciem na sztywno.![]()
Odkąd stosuję tę zasadę - chłodzenie i wyciśnięcie całej zawartości nie mam problemu z ubiciem żadnej śmietany bez względu na firmę i zawartość tłuszczu - 30 tak samo ubija się na sztywno jak i 36 - można nożem kroić, nic nie płynie.Ja schładzam, a z tą resztką to potrafię nawet rozcinac kartonik by najlepsze wydobyc do końca.
No nic, będę ćwiczyła i zobaczymy jak mi tym razem pójdzie![]()
Dzięki.
mariola196412 @ 10 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1102987Piekne te wasze torty tak was tu podgladam , mam na sobote zrobic tort i tez bym chciala pokryc masa cukrowa ale az mnie dreszcze biora przepisow tyle ze nie wiem z jakiego zrobic zeby wyszlo macie moze jakies wyprobowane ??? bo wasz torty pokryte sa perfekcyjnie![]()
Kochana odpowiem Ci, bo widzę, że pytanie zostało bez odpowiedzi, a wiem jak ważne jest uzyskanie dobrego przepisu na masę cukrową. Ja do swojego dochodziłam z pomocą tego forum, ale też na zasadzie prób i błędów. Wydaje mi się, że doszłam już do ideału, bo masa nie pęka, nie kruszy się, jest super plastyczna i nawet po miesiącu po podgrzaniu w mikrofali nadaje się do użytku. Z tej masy lepię figurki, kwiatki, obkładam torty.
5 łyżeczek żelatyny
100g glukozy
1 płaska łyżeczka kwasku cytrynowego
4 łyżeczki margaryny Planty
kilka kropel olejku migdałowego (albo wcale)
1-1,2 kg cukru pudru
Żelatynę zalać w misce zimną wodą i dać jej z 5-10 minut do napęcznienia. Glukozę wymieszać z kwaskiem cytrynowym. W garnku zagotować trochę wody i nad parą wodną rozpuścić żelatynę (nie można doprowadzić do zagotowania, jeżeli się zagotuje wylać i zacząć od nowa). Do takiej ciepłej dodać glukozę z kwaskiem i potrzymać jeszcze chwilę nad parą żeby się wszystko rozpuściło. Dodać Plantę i mieszać aż Planta zacznie się rozpuszczać. Jak już zacznie to zdjąć z pary wodnej i mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Dodać olejek migdałowy. Zostawić do lekkiego przestudzenia. W tym czasie cukier puder przesiać (koniecznie!). Jak już lekko wystygnie to dodawać do miski z żelatyną cukier puder (gdzieś tak po 5 łyżeczek) i mieszać. Czynność powtarzać aż masa trochę zgęstnieje. Następnie masę przelać na blat i podsypując cukier puder wyrabiać do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Masa jest już dobra jak jest plastyczna, ale delikatnie klei się jeszcze do rąk. Przy wałkowaniu podsypywać cukrem pudrem lub mąką ziemniaczaną (ja najczęściej podsypuję mąką) a do lepienia figurek dobrze jest rozetrzeć w dłoniach trochę Planty. Cukru pudru może pójść raz więcej raz mniej. Mi na tę ilość najczęściej idzie właśnie ok. 1,2 kg. Ilość masy z tych składników wystarczy do obłożenia tortu fi 28 i fi 24 i zostaną jeszcze ścinki na figurki czy kwiatki.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam.
Życzę miłej zabawy![]()
mariola196412 @ 10 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1102987Piekne te wasze torty tak was tu podgladam , mam na sobote zrobic tort i tez bym chciala pokryc masa cukrowa ale az mnie dreszcze biora przepisow tyle ze nie wiem z jakiego zrobic zeby wyszlo macie moze jakies wyprobowane ??? bo wasz torty pokryte sa perfekcyjnie![]()
Mariolu, ja pierwszy tort z masa zrobilam z pianek marshmallows - bo tam nie ma mozliwosci zepsucia przepisu. Dopiero pozniej zaczelam bawic sie w robienie masy z zelatyny i raz mi wyszla krucha raz idealna. W sumie nie wiem od czego to zalezalo.
Ja wole zreszta mase z pianek bo ladnie pachnie i jest lepsza w smaku od tej zelatynowej. Sprobuj robic jedna i druga i zobaczysz, ktora Ci bardziej pasuje. Ja mase z pianek uzywam do pokrycia tortow, a zelatynowy do ozdobbo zelatynowa szybciej zastyga.![]()
Przymierzam sie jeszcze do masy Cinki ale to moze blizej swiat wielkanocnych![]()
Przepis na mase z pianek marshmallows:
400 g pianek (bialych jesli masa ma byc biala, bialo rozowych jesli masa ma byc rozowa)
3 lyzki wody
1 kg cukru pudru
pianki wrzucamy do michy, zalewamy 3 lyzkami wody i wsadzamy do mikrofali na 1 minute (trzeba kukac czy sie juz topia)
Na stolnice wysypujemy okolo 500 g cukru, robimy dol i wylewamy roztopione pianki. Zasypujemy lekko cukrem pudrem i zagniatamy. Ja zagniatam tak, ze zawsze podsypuje cukrem zgarnietym ze stolnicy - masa jest bardzo klejaca wiec lepiej ugniatac ja przez cukier. Inne przepisy pokazuja zeby najpierw mieszac ja mieszadlem w misce od miksera. No sposobow na ugniatanie jest kilka. Ja zagniatam mase recznie pamietajac zeby zawsze miedzy moimi dlonmi, a masa byla warstwa cukru pudru. Na poczatku zagniatania dodaje tez barwnik jesli chce jakis kolor![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.