chachu @ 24 Sep 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=1028681Vilk-- dla ciebiepiękne te torty, tyle tortow już widziałam ale nigdzie nie było z takim rozwiazaniem pól, na pół z kokosem , świetny pomysł, gratuluje, i wogóle te ciacha ogromne. A napiszesz na ile osób one były?
A dziękuje, dziekuję.
To połączenie z kokosem zawsze wykorzystuje kiedy np mam za mało masy. Tutaj na udekorowanie 3 tortów starczyła mi jedna porcja
A na ile osób był ten tort to nie mam pojęcia. Jakaś pani zamawiała go do pracy i powiedziała mi sama konkretnie ile chce tortów i jakiej wielkości.
A tutaj moje kolejne "liliowe" zmagania. Kwiatki troche mniej dopracowane niż ostatnio, ale robiłam je juz na wpół śpiąc.
Nie za często mogę obfotografować wnętrze, ale to był akurat mój urodzinowy więc korzystając z okazji:
chachu @ 25 Sep 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=1029118O matko Jo_anno jakie ty leki bierzesz bo speeda masz z kosmosu!!!!Super pomysł , wyścigówki może i proste ale jaki krajobraz!!!!Jeżeli chodzi o leki to od poniedziałku antybiotyk bioręAle osobiście nie polecam jako speeda raczej jako anty
A z tym tortem to tak było: koleżanka zamówiła tort z samochodem takim jopkowanym( juz gdzieś wstawiałam na forum tego wolkswagena). A ja jak zobaczyłam te rajdówki to mnie zaczęły korcic żeby zrobić i pojawiła się taka wizja. Więc wczoraj zadzwoniłam do koleżanki czy nie miałaby nic przeciwko temu aby to były małe samochodziki wyścigowe. Zgodziła się. A dziś rano jak odbierała to stanęła jak wryta i mówi:" o k..a ale z.....ty. Ale masz świetne pomysły, ale mój mały się ucieszy". No i cóż mi trzeba było więcej.
Już w grudniu istny wysyp rodzinnych impez, poczynając od 18-tki - nie mojej, rzecz jasna
