- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
moje ulubione pieczywo
przepis Reinharta, wydębiony z jednej z francuskich piekarni, w których zachwycił go ich niepotarzalny smak (pełnia smaku ziarna wydobyta dzięki powolnej fermentacji)
6 szklanek mąki (u nas trzeba dokładnie czytać etykiety i wybrać taką, która ma dużo protein/białka - powyżej 10 g na 100g)
2 1/4 łyżeczek soli
1 3/4 łyzeczki drożdży instant
2 1/4 szklanki lodowatej (!!!!!) wody
No i tak. Najpierw mieszamy 2 minuty wiosłem od kitchen aida. W razie braku, musiy sami to wymieszać kilka minut łopatką.
Teraz wstawiamy haki do miksera i miksujemy 5-6 minut. Ciasto bedzie lepkie, ale nie luźne. Ma odrywac sie od boków miski, ale przyczepiać się do jej dna.
Naoliwiamy drugą miskę, błyskawicznie wkladamy do niej ciasto. Zakrywamy folią spożywczą i BŁYSKAWICZNIE wkłądamy do lodówki. natępnego dnia wyjmujemy na 2-3 godziny przed zamierzonym pieczeniem. Ciasto ma teraz stac w temperaturze pokojowej az podwoi objętość. Kiedy to nastąpi, wywalamy DELIKATNIE ciasto na obficie omączoną stolnicę, dzielimy na dwie częśći (pamietając, ze NIGDY nie tniemy ciasta ruchem 'piłującym'. Zawsze jest to ruch do dołu, odsunąć ciasto, wyjąc noz, wsadzic noz w nastepne miejsce, znowu do dołu - az ukroimy całość). Potem z każdej z tych części kroimy 6 pasków.
Piekarnik, najlepiej z kamieniem, powinien byc nagrzany na maksa. 300, nawet 350 stopni najlepiej. Ja mam maksymalnie 250, więc muszę jakoś z tym żyć.
Kiedy piekarnik jets nagrzany, wsuwamy foremkę do muffinków i wlewamy w otwory WRZĄTEK> Szybko zamykamy piekarnik, żeby para nie uciekła. Zsuwamy ciasto na kamień i obniżamy temp do 250 stopni. Pieczemy ok 20 minut
przepis Reinharta, wydębiony z jednej z francuskich piekarni, w których zachwycił go ich niepotarzalny smak (pełnia smaku ziarna wydobyta dzięki powolnej fermentacji)
6 szklanek mąki (u nas trzeba dokładnie czytać etykiety i wybrać taką, która ma dużo protein/białka - powyżej 10 g na 100g)
2 1/4 łyżeczek soli
1 3/4 łyzeczki drożdży instant
2 1/4 szklanki lodowatej (!!!!!) wody
No i tak. Najpierw mieszamy 2 minuty wiosłem od kitchen aida. W razie braku, musiy sami to wymieszać kilka minut łopatką.
Teraz wstawiamy haki do miksera i miksujemy 5-6 minut. Ciasto bedzie lepkie, ale nie luźne. Ma odrywac sie od boków miski, ale przyczepiać się do jej dna.
Naoliwiamy drugą miskę, błyskawicznie wkladamy do niej ciasto. Zakrywamy folią spożywczą i BŁYSKAWICZNIE wkłądamy do lodówki. natępnego dnia wyjmujemy na 2-3 godziny przed zamierzonym pieczeniem. Ciasto ma teraz stac w temperaturze pokojowej az podwoi objętość. Kiedy to nastąpi, wywalamy DELIKATNIE ciasto na obficie omączoną stolnicę, dzielimy na dwie częśći (pamietając, ze NIGDY nie tniemy ciasta ruchem 'piłującym'. Zawsze jest to ruch do dołu, odsunąć ciasto, wyjąc noz, wsadzic noz w nastepne miejsce, znowu do dołu - az ukroimy całość). Potem z każdej z tych części kroimy 6 pasków.
Piekarnik, najlepiej z kamieniem, powinien byc nagrzany na maksa. 300, nawet 350 stopni najlepiej. Ja mam maksymalnie 250, więc muszę jakoś z tym żyć.
Kiedy piekarnik jets nagrzany, wsuwamy foremkę do muffinków i wlewamy w otwory WRZĄTEK> Szybko zamykamy piekarnik, żeby para nie uciekła. Zsuwamy ciasto na kamień i obniżamy temp do 250 stopni. Pieczemy ok 20 minut
Ostatnią edycję dokonał moderator: