Przepis skopiowany z forum zuzla
Na 10 dużych bułeczek (średnica 9cm :luka: ) potrzebujemy :
- 4 kubki mąki pszennej 1850
- 2 pudełeczka twarogu chudego Pilos (500 gr)
- 2 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
- kefir->na oko,tak aby stworzyć właściwą konsystencję
sypkie składniki wsypujemy do miski i mieszamy je ze sobą
dodajemy twaróg
i mieszamy
dodajemy kefiru (maślanki,jogurtu) na początek niezbyt wiele ,ponieważ to nim regulujemy gęstośc ciasta,jeśli daliśmy za dużo to podsypujemy mąki
mieszamy
wychodzi elastyczne i nieklejące się (za bardzo ) do rąk ciasto
a którego lepimy bułeczki
odkładamy je np.pod kaloryfer na 15 min . co spowoduje że ładniej urosną w piecu
w tym czasie załączamy piekarnik 200 st
i po upłynięciu 15-20 min wrzucamy je do pieca na 20-25 min
i moje: robiłam z połowy porcji, wyszło mi 9 bułeczek (ok 5cm średnicy) po wystudzeniu mroziłam po dwie w woreczkach, wyciągam wieczorem na rano są świetne, świeże ale już nie chrupiace oczywiście.
Na 10 dużych bułeczek (średnica 9cm :luka: ) potrzebujemy :
- 4 kubki mąki pszennej 1850
- 2 pudełeczka twarogu chudego Pilos (500 gr)
- 2 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
- kefir->na oko,tak aby stworzyć właściwą konsystencję
sypkie składniki wsypujemy do miski i mieszamy je ze sobą
dodajemy twaróg
i mieszamy
dodajemy kefiru (maślanki,jogurtu) na początek niezbyt wiele ,ponieważ to nim regulujemy gęstośc ciasta,jeśli daliśmy za dużo to podsypujemy mąki
mieszamy
wychodzi elastyczne i nieklejące się (za bardzo ) do rąk ciasto
a którego lepimy bułeczki
odkładamy je np.pod kaloryfer na 15 min . co spowoduje że ładniej urosną w piecu
w tym czasie załączamy piekarnik 200 st
i po upłynięciu 15-20 min wrzucamy je do pieca na 20-25 min
i moje: robiłam z połowy porcji, wyszło mi 9 bułeczek (ok 5cm średnicy) po wystudzeniu mroziłam po dwie w woreczkach, wyciągam wieczorem na rano są świetne, świeże ale już nie chrupiace oczywiście.