Orzechowe rureczki

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Orzechowe rureczki

Leciutkie, kruche, koronkowe i bardzo szybkie do zrobienia

4 lyzki masla (cwierc kostki)
1/2 szklanki cukru
2 bialka
szczypta soli
1/4 szklanki maki
1/3 szklanki orzechow wloskich, bardzo drobniutko posiekanych

Ubic maslo z cukrem na puszysta mase, dodac bialka i sol i ubic krociutko (10 sekund) do momentu az masa jest dobrze polaczona, ale jeszcze nie spieniona. Dodac przesiana make i orzechy i lekko wymieszac. Nakladac mase lyzeczka na blache posmarowana maslem i lekko rozsmarowac w kszatcie krazkow o srednicy 5cm. Zachowac spora odleglosc pomiedzy ciasteczkami, bo jeszcze troche sie rozlewaja w czasie pieczenia. Piec 6-8 minut w temperaturze 190ºC, czesto sprawdzajac, bo dosc szybko sie przypalaja. Wyjac z piekarnika i zawijac ciasteczka po jednym na trzonku drewnianej lyzki (spodem do srodka). Trzeba to robic dosc szybko, bo ciasteczka szybko twardnieja, gdy sie tak stanie wsunac blache do piekarnika na 30 sekund aby zmiekly.

Mozna napelnic je bita smietana tuz przed podaniem, lub uzyc jako ozdoby do wszelkiego rodzaju musow czy lodow, chociaz najlepsze sa same w sobie
icon_biggrin.gif


5377.jpg
 

Agama

Member
Wrz 21, 2004
201
2
18
Zrobilam te rureczki, ale dodałam zamiast orzechów- pokruszone płatki migdałowe, wyszły bardzo dobre, tylko nieforemne i nie tak ładne jak te na zdjęciu. I trochę bledsze... ale w smaku - dobre!, polecam
pozdrowionka
Agama
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
jak one się przechowują?
 

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
Moje na drugi dzień zrobiły się leko wilgotne i lepkie. Może gdyby były w szczelnym zamknięciu, byłoby lepiej.
Te ciasteczka są podobne do kokosowych płatków marghe, ale kokosowe mniej wilgotnieją.

A może to u mnie w kuchni był akurat inny mikroklimat :roll:
 

Anusiaczek

Member
Wrz 14, 2004
2,084
0
0
Przepyszne są te rureczki :lol: Od bardzo dawna regularnie je robię.
Mnie nigdy nie zwilgotniały, a przechowywałam róznie, czasem w puszce, czasem normalnie w salaterce. Inna sprawa, ze nigdy specjalnie długo nie leżakowały :mrgreen: