Pierwszy "niecincinowy" chleb ktory mi sie udal, naprawde udal
200 ml mleka (na poczatek)
3 lyzki plynnego miodu
3/4 lyzeczki soli
200g maki pszennej razowej
200g maki pszennej zwyklej
paczuszka suchych drozdzy
80-100 g platkow All Brans/albo owsianych/albo innych
garsc suszonych sliwek/moreli/rodzynek
Do maszyny wlewamy mleko, dodajemy miod, obie maki, sol do jednego kata, drozdze do drugiego. Nastawiamy na najdluzszy program (1200g bodajze) i wlaczamy. Przez pierwsze dziesiec minut pilnujemy wyrabiania - ciasto musi byc dosc wilgotne, nie plynne, ale naprawde dosc mokre. Na "bip" (moja maszyna robi bip w momencie kiedy uznaje ze mozna dorzucac dodatki) wrzucamy suszone sliwki i 80-100g platkow. Platki mocno chlona wode, to dlatego tak pilnowalismy podczas wyrabiania, dolewajac w razie potrzeby mleka.
Chleb z takich proporcji nie rosnie wysoko, jest dosc niski i wilgotny. I dooobry
Jesli zmieni sie proporcje (300g maki zwyklej i 100 razowej) wyrosnie wyzszy i bardziej puchaty.
Oryginalny przepis to platki All Brans i suszone sliwki, ja robilam z mieszanki "5 platkow" i rodzynek, tez zupelnie niczego sobie.
200 ml mleka (na poczatek)
3 lyzki plynnego miodu
3/4 lyzeczki soli
200g maki pszennej razowej
200g maki pszennej zwyklej
paczuszka suchych drozdzy
80-100 g platkow All Brans/albo owsianych/albo innych
garsc suszonych sliwek/moreli/rodzynek
Do maszyny wlewamy mleko, dodajemy miod, obie maki, sol do jednego kata, drozdze do drugiego. Nastawiamy na najdluzszy program (1200g bodajze) i wlaczamy. Przez pierwsze dziesiec minut pilnujemy wyrabiania - ciasto musi byc dosc wilgotne, nie plynne, ale naprawde dosc mokre. Na "bip" (moja maszyna robi bip w momencie kiedy uznaje ze mozna dorzucac dodatki) wrzucamy suszone sliwki i 80-100g platkow. Platki mocno chlona wode, to dlatego tak pilnowalismy podczas wyrabiania, dolewajac w razie potrzeby mleka.
Chleb z takich proporcji nie rosnie wysoko, jest dosc niski i wilgotny. I dooobry
Jesli zmieni sie proporcje (300g maki zwyklej i 100 razowej) wyrosnie wyzszy i bardziej puchaty.
Oryginalny przepis to platki All Brans i suszone sliwki, ja robilam z mieszanki "5 platkow" i rodzynek, tez zupelnie niczego sobie.