Paluszki

Halloween nie obchodzę, ale bardzo spodobały mi się te paluszki:
www.britta.com/HW/HWr.html#fingers i postanowiłam się dzisiaj trochę
jednak pobawić

Przepis:

225 g miękkiego masła
1 szklanka cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka olejku migdałowego
1 łyżeczka olejku waniliowego
2 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
3/4 szklanki zblanszowanych migdałów

Zmiksować masło z cukrem, dodać jajko, olejki, potem mąkę z proszkiem i sól. Kulę
ciasta włożyć do woreczka i schłodzić w lodówce min. 30 minut. Wyjąć ciasto (najlepiej
1/4, a resztę trzymać w lodówce żeby nie zmiękła) brać 1 łyżkę ciasta i formować
paluszek, wciskając na koniec migdał w miejsce paznokcia.
Piec w 160 stopniach C przez 20-25 minut.

Moje uwagi:

Nie dodawałam olejków tylko dodałam 1 łyżeczkę cukru wanilinowego, soli dałam dużą
szczyptę, a migdały przekroiłam na pół żeby paznokcie były cieńsze Kulę ciasta
rozpłaszczyłam, i włożyłam do zamrażalnika na 10 minut, potem kroiłam podłużne
kawałki, z których formowałam paluszki. Piekłam w 200 stopniach ok.10 minut dlatego że
paluszki pieczone wg przepisu rozpłynęły się i znacznie pogrubiały, tracąc tym samym na
naturalnym wyglądzie
Autorka przepisu podaje w składnikach polewę do dekoracji w kolorze czerwonym, którą
można potem zrobić efektowne zacięcia i rany. Jednak ja tak samo jak i autorka z
polewy zrezygnowałam, ponieważ wygląd paluszków jest wystarczająco obrzydliwy

No to smacznego

Dzięki dziewczyny

Syl, piszą że ukradłaś zdjęcie
Ale stronka tamta fajna, dużo niezłych pomysłów Zrobiłam dzisiaj jeszcze kości bezowe ale za duży otwór wycięłam w woreczku i nawet młody powiedział że te kości do czegoś zupełnie innego są podobne