Klops czyli Pieczen Rzymska*

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Pieczen rzymska zna kazdy. To taki wielki kotlet mielony, tyle ze zdrowszy, bo nie smazony i roboty z nim znacznie mniej.

Najwieksza zaleta jest to, ze ma sie od razu 2-3 obiady (chyba, ze ktos wciagnie na zimno), a podajac z roznymi surowkami i sosami nie karmi sie codziennie tym samym.

3/4 kg miesa mielonego (pol na pol wolowo-wieprzowe lub drob)
4 jaja
1/2 szkl bulki tartej
1 duza cebula
olej/smalec
przyprawy



Cebule pokroic drobno, zeszklic na 2 lyzkach tluszczu, goraca dodac do miesa, wbic jedno jajo, dodac po pol lyzeczki czosnku (proszek lub granulowany, mozna tez swiezy zeszklic z cebula), imbiru i szczypte kardamonu i galki muszkatulowej. Wymieszac.
Wsypac bulke, polac goraca woda i wymieszac na jednolita mase.
Solic na koncu, bo sol wchlania wode i trudniej sie miesza i w razie potrzeby dodac wody. Masa ma byc jak na mielone.

W miedzyczasie pozostale 3 jajka powinny byc ugotowane na twardo i obrane.

Polowe masy (z okladem) wlozyc do formy, w to lekko wcisnac jajka i przykryc reszta miesa.

Wierzch mozna przybrac podsmazona cebulka lub pieczarkami lub posypac w prazki np. slodka papryka w proszku.

Piec w temp. 160-170 stopni 45-60 min.





DODATKOWE INFORMACJE

Doskonale sa specjalne dwupoziomowe brytfanki, bo mozna sos wykorzystac.

Podawac z sosami:
1/ pieczeniowy (beszamel + to co z pieczenia i dosmaczyc) z kazda salata, surowka
2/ chrzanowy z surowka z buraczkow lub czerwonej kapusty
3/ pomidorowy i kapusta na slodko (szybka wersja -bok-choy)
4/ grzybowy, kasza gryczana i kiszonki
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Misha

Member
Lut 26, 2007
348
0
0
Ja taki klops nadziewam śliwką i mam częściowo na obiad a częściowo na kanapki. Jak ostygnie to sie rewelacyjnie kroi. I jest to równiez alternatywa dla wędlin.
Robię jeszcze wyłącznie do użytku kanapkowego, tylko, że wkładam do środka całe jaja, lub połówki jajek.
Obiły mi się o uszy parówki i warzywa do srodka, ale nie próbowałam wiec się nie wypowiem.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
pieczarki tez daje do srodka - tak jak jajka. Po przekrojeniu jest kolko z pieczarek w srodku plastra miesa, ale jednak najbardziej lubimy z jajkiem.
Jesli pieczen studzisz, wyjmujesz z foremki i kroisz na desce to nie powinno byc problemu z boczkiem. Inaczej moze sie troche ciagnac. Boczek tez mozna pokroic na male kawalki - jak na skwarki i wtedy jest latwiej.
Ja boczku nie daje, bo mam dwupoziomowa foremke i nawet jak sie pieczen przyklei z boku to i tak wyjdzie, bo spod nie lezy na dnie. A tak jak w pasztetach czy terrine boczek spelnia taka role jak smarowanie blachy przy ciastach.

I przypomnialo mi sie.
Jak byly potworne upaly, a chyba jeszcze nie mielismy grila upieklam klopsa w maszynie do chleba!
Tylko juz nie nadziewalam niczym, zeby nie bylo za bardzo eksperymentalnie
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

dorota_s1

Member
Mar 13, 2007
890
0
0
z mlekiem nie robiłam, ale do mojej pieczeni dodaję zdecydowanie więcej czosnku i jeszcze ze dwie łychy koncentratu pomidorowego,łyżkę cukru, łychę musztardy, a wierzch posypuję ziołami prowansalskimi albo jakąś pikantną mieszanką przypraw.
 

joasia_ko

Member
Mar 8, 2006
25
0
0
dorota_s1 @ 22 Mar 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=472740z mlekiem nie robiłam, ale do mojej pieczeni dodaję zdecydowanie więcej czosnku i jeszcze ze dwie łychy koncentratu pomidorowego,łyżkę cukru, łychę musztardy, a wierzch posypuję ziołami prowansalskimi albo jakąś pikantną mieszanką przypraw.
Znalazłam przepis i podaję go poniżej - może ktoś będzie zainteresowany

Mięso mielone (lepsze lekko tłustawe np. mielony boczek surowy) 1kg do tego 300ml mleka zagęszczonego niesłodzonego i przyprawy jakie dodajesz (sol czy warzywko, pieprz, zioła) dobrze wymieszać, wlożyć do foremki keksówki i piec 1,5 godziny w 180st.
Po tym czasie wyjąć i od razu zlać płyn, który się wydzieli(aby pieczeń klops nie wchłonął).
Podawać można jako wędlinę na zimno i grubsze
plastry w sosie na ciepło do drugiego. Zaleta -bez jajek, bułki -nie skwaśnieje tak szybko."

Dodałam rodzynki, pieczarki i garść zielonej pietruszki...rzeczywiście wyszła pyszna

Dodam, że przed zgupieniem przepisu robiłam ten klops kilkakrotnie i zawsze był dobry - lubię lekki posmak mleka, a i dzieciom smakuje. Na święta nadziję go oczywiście jajkami.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Zapomnialam, ze mozna klopsa zrobic...upieke chyba na swieta bo juz b. dawno nie robilam, dzieki za przypomnienie. Tez robie z jajkiem na twardo albo z pieczarkami w srodku, ale z jajkiem bardziej dekoracyjnie jest i tak wlasnie Wielkanocnie
icon_smile.gif
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
A ja właśnie wczoraj zrobiłam - nabrałam ochoty bo nigdy w życiu nie piekłam pieczeni rzymskiej
icon_redface.gif

Skadniki oczywiście po swojemu
fiesgrins.gif
dodałam trochę suszonych pomidorów, natki pietruszki, zółtego sera w kosteczkę i troszkę prażonej cebulki. Wyszło pycha
mniam.gif

Tak wyglądało:
DSCF4513.JPG

DSCF4509.JPG
 

Załączniki

  • DSCF4513.JPG
    DSCF4513.JPG
    94.7 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF4509.JPG
    DSCF4509.JPG
    93.9 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
uuuuu

takie zdjecie bardzo zachecajace jest. Dziekuje Cinko.
czy wykladalas forme folia?
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Nie wykładałam. Posmarowałam tylko olejem i wysypałam bułką. Wytapiający się tłuszcz i sos odciągałam strzykawką - spooro tego
icon_wink.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
mniam.gif

Cinko, wystarczyły tylko te 4 jaja?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Oj kurcze już nie pamiętam ile ja ich tam włożyłam... ugotowałam więcej bo też wydawało mi się że będzie za mało zwłaszcza że robiłam z około 1 kg mięsa.
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Aha
icon_mrgreen.gif
Trudno, myslałam, ze sie dowiem ile w tej keksówce sie zmieści - chyba trzeba jajo poprzymierzac na oko
icon_wink.gif


A, jest jeszcze patent, by zawsze po przekrojeniu widac było żółtko. Trzeba końcówki jaj, tam gdzie białko same jest poodkrajać
icon_mrgreen.gif
To tak mówię, jakby ktoś dążył do perfekcyjności przepisu
zahnlos.gif

Białko mozna potem dodac do jakiejs sałatki albo farszu w innej potrawie.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: