Semifreddo z kawa i amaretti

bahomet

Member
Wrz 4, 2006
985
0
0
to jeden z moich ulubionych deserow, disiaj pierwszy raz robie sama
icon_smile.gif


-przygotowac syrop: 130 g cukru i 100 g wody gotowac przez 2 minuty od rozpuszczenia.
-przygotowac kawe. powinno to byc caffe ristretto, czyli malo a mocne. ja daje 4-5 lyzek bardzo mocnej kawy.
-ubic dobrze 1/2 l smietany 36%

ubic 6 zoltek, dalej miksujac, ciurkiem wlac jeszcze cieply syrop cukrowy, a nastepnie kawe, nastepnie dodac 250 g zmiksowancyh na pyl 200-250g ciastek amaretti.odstawic na chwile do ostygniecia wymieszac delikatnie z ubita smietana, przelac do formy na keks i wstawic do zamrazalnika na 4 godziny.


moje semifreddo jest juz w zamrazarce. wszystkie 6 jajek mialo podwojne zoltka i bylam tym tak zaaferowana (pierwszy raz we wloszech zdazylo mi sie widziec podwojne zoltko, a tu od razu 6- cale opakowanie
icon_mrgreen.gif
), ze zamiast ugotowac syrop wrzucilam cukier do zoltek. mam zamiar ze nie zepsuje to konsystencji. sam krem wyszedl przepyszny, czesc zamiast do formy zostala przelana do szklaneczek i od razu skonsumowana
icon_mrgreen.gif
 

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
A jakie to są ciastka amaretti? Jakieś migdałowe, tak? Ale kruche, czy może makaroniki? Musze takie piec czy można kupic w Pl?
Bo wygląda to obłędnie, obłędnie
icon_biggrin.gif
 

bahomet

Member
Wrz 4, 2006
985
0
0
wlasnie sie zorientowalam ze dalam 120 g amaretti zamiast wymaganych 250g i dobrze bo byloby duzo za slodkie... aha i gdybym miala wiekszy zamrazalnik to bym robila monoporcje w malych szklaneczkach (lub, co wazniejsze dla mnie na duze imprezy:w plastikowych kubeczkach). jest troche zachodu z wyciagnieciem z formy i trzymanie na talerzu bo sie szybko topi. jesli nie jest zbyt mrozone mozna smialo nakladac lyzka do lodow.

amaretti tokruchutkie ciastka migdalowe, sa bardzo kruche i bardzo slodkie. na pewno w auchan bywaja, bo moja mama kupuje (firmy Vincenzi). kiedys widzialam gdzies link od linn z wloskiego forum z przepisem domowym na nie, ale wg mnie lepiej kupic bo nie sa drogie, w przeciwienstwie do migdalow, ktorych trzeba duzo zuzyc by je upiec...

to semifreddo ma konsystencje bardziej musu niz lodow, ale dla mnie to to samo wiec mozna smialo powiedziec ze to lody, tylko duzo wygodniejsze bo sie wlewa do foremki, czeka no a pozniej smakuje:)
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Zrobie na pewno, jak Ksiażę Małżonek przyjedzie (i przywiezie mi soczewicę du puy z apelacją, więc dokonamy jakby żywnosciowego handlu wymiennego
icon_lol.gif
)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38

bahomet

Member
Wrz 4, 2006
985
0
0
nie ma sprawy
icon_smile.gif
nawet nie wiedzialam ze istnieje taki gatunke soczewicy...

ja tylko zeby poinformowac zainteresowanych, ze semifreddo nie zamraza sie na kamien, ma zawsze lodowa konsystencje. smak dzisiaj chyba jeszcze lepszy:taka kawa mrozona z amaretto. dla mnie pycha, gorzej dla moich bioder...
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Wygląda smakowicie
mniam.gif
Do wypróbowania
icon_wink.gif
 

Ninnka

Member
Wrz 16, 2006
6
0
0
Heh, zastanawiam się czy dziś je zrobić. Ale powstrzymuje mnie jedno pytanie: Bahomet, pisząc o ubijaniu śmietany miałas na myśli śmietanę, taką wiesz, kwaskowatą, czy śmietankę?? Kurcze, boję sie, że zrobię z jednym, a trzeba było inaczej i kiszka mi wyjdzie.
icon_neutral.gif
 

Ninnka

Member
Wrz 16, 2006
6
0
0
Dobra, spox, już mam. Wizyta w sklepie rozjaśniła wszelkie wątpliwości i teraz aż mnie głupio za tak banalne pytania.
anbetung.gif
anbetung.gif

Śmietana Piątnicy 36% - jak byk napisane, że z przeznaczeniem do deserów.
W takim razie robię.
 

lullaby

Member
Paź 22, 2005
172
0
0
Elu, brzmi i wygląda obłędnie! Że też ja tego przepisu wcześniej nie widziałam. Jedne z moich ulubionych smaków.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Lis @ 12 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=503779Zrobie na pewno, jak Ksiażę Małżonek przyjedzie (i przywiezie mi soczewicę du puy z apelacją, więc dokonamy jakby żywnosciowego handlu wymiennego
icon_lol.gif
)
bahomet @ 13 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=504031nawet nie wiedzialam ze istnieje taki gatunke soczewicy...
to nie ten watek, ale czy juz posmakowalyscie tej soczewicy z Puy?? ja bardzo lubie, ale ja ogolnie lubie soczewice (ta z Puy wlasnie jest specjalnie zalecana w MM
icon_wink.gif
)

a Twoj deser Bahomet koniecznie do zrobienia! amaretti i kawa, to cos dla mnie
lecker.gif