Schab pieczony w winie - Malgos.dz

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
"wykonuję własnoręcznie papkę z przeciśniętego przez praskę czosnku i soli (sporo tego trzeba)
- nacieram papką schabik (albo karkówkę) z wierzchu i stron wszystkich, a nawet nożem dziurkę wewnątrz robię i tam papką smaruję
- obsypuję całość ziołami (co kto lubi: majerankiem, bazylią, etc) i odstawiam na kilka godzin, żeby przeszło
-wsadzam to to do naczynia jakiegoś, w którym schabik w całości się mieści i zalewam winem czerwonym wytrawnym i zostawiam jak się da nawet na kilka dni w lodówce, a jak się nie da - to przynajmniej na jedną nockę

A potem to już tylko piekę, obficie polewając w czasie pieczenia ową zalewą winną, a jeśli piekę w rękawie - to zalewy tej od razu dodaję do środka i mięso w niej sobie pyrkocze. "
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
A mnie nie przyszło do głowy, by ten przepis tu wstawić. :dump: :mrgreen:
Ja to w ogóle mam wrażenie, że cokolwiek bym chciała wpisac- to podobny przepis już z pewnością istnieje. Więc szkoda dublować. :mrgreen:

Ale wracając do tematu, schabik w winie na bank na święta będzie pieczony. Jak zawsze zresztą. :mrgreen:
 

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
jutro będę robic, to moze zdjęcie wstawię
juz mi sie paszcza cieszy na samą mysl
icon_smile.gif
(schabu, nie zdjęcia) :lol:
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
Kamila da się.
Ja najchętniej właśnie w żaroodpornym pod przykryciem robię.
A co do długości pieczenia, stosuję taki przelicznik: 1 cm grubości mięsa = 12 minut pieczenia.
Czyli jeśli mięso ma np. 5 cm grubości / wysokości = 5 x 12 =60 min.
Oczywiście, nie zawierzam li tylko przelicznikowi i w międzyczasie dziabnę sobie raz czy dwa patyczkiem, żeby sprawdzić jak się ma mięso.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
a da sie jakos sprecyzowac ilosci czosnku z sola i wina? :mrgreen:

a jak w rekawie to cale to wino tam przewalic?

pzdr
yenn
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
Sprecyzować się nie da. :mrgreen:
Czosnku tyle ile kto lubi. Ja lubię dużo, więc daję bez opamiętania.
A wina najlepiej tyle, żeby zakryć całe mięso. U mnie zwykle wychodzi niecała butelka.

Yenn, nie wiem czy całe wino zmieści sie do rękawa. To zależy w końcu od tego jaką ilością zalejemy mięso do macerowania. Jak dasz radę całe - to można i całe wlać do pieczenia. Na pewno w niczym to mięsu nie zaszkodzi. Będzie bardziej soczyste.

Yen, tej papki czosnkowo - solnej musi byc sporo. Chodzi o to, zeby nacierając mięso - pokryc je dośc słuszną skorupką. Oczywiście ta skorupka w winie i tak spłynie, ale co nieco zdąży wchłonąć w mięso juz podczas nacierania.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
bede robic, jak dobrze pojdzie to w przyszlym tygodniu, dzieki wielkie

pzdr
yenn
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
o żesz! ale piękny!!! MUSZĘ go zrobić!!!! WYgląda mi na bardziej soczysty niż tem w mliku, czy tak jest w istocie?
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Marghe
icon_smile.gif
przestań tymi mięsami tak po oczach dawać - już nie pamiętam smaku mięska :lol: tak pysznościowo wygląda, że zaśliniłam się jak bokser
icon_biggrin.gif
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
Kamila on się nadaje i na ciepło (do obiadu np., jesli dobrze pamiętam marghe na ciepło podawała) i na zimno (ja zazwyczaj piekę na wszelakie święta do chleba, zamiast kupowanych szynek).
icon_smile.gif