Gwiazdki cynamonowe

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Dziekuje Joanno za porade. Dzisiejsze juz upieczone
icon_smile.gif
.
Wolalabym nie zmieniac ilosci migdalow a przede wszystkim nie dodawac maki bo ona zmieni konsystencje i zarazem smak ciasteczek. Ale jak nie pomoze zmniejszenie ilosci bialek do dwoch sztuk to dodam migdalow.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,377
3,655
113
Dzięki Tobie sama nabrałam ochoty na te ciasteczka; może je w tym roku upiekę na święta.
icon_smile.gif

Nie mylę się, że są z wierzchu chrupiące, a w środku lepkie i ciągnące?
 

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Prawie tak jak piszesz. Z wierzchu chrupiace ale w srodku nie sa bardzo ciagnace. Mysle jednak, ze to zalezy od techniki pieczenia - albo je wysuszysz albo upieczesz.
Ciasteczka naprawde warte sa zachodu. Te z jarmarku byly rewelacyjne. Gdybym ich wtedy nie kupila i nie skosztowala tylko sama z przepisu robila, pewnie zrazilabym sie po pierwszym podejsciu ale akurat z tych ciasteczek nie zrezygnuje i bede dotad szukac i probowac dopuki nie wyjda idealne.
 

Aniutka

Well-known member
Maj 11, 2008
2,094
1,517
113
Mam pytanie dotyczace wykonania: trzeba ubic bialka, a potem po dodaniu cukru tylko wymieszac? Czy dalej ubijac, tak jak przy robieniu bezy?
Kusza mnie te gwiazdki...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,377
3,655
113
Mam w tym roku w planach te ciasteczka i będę ubijać białka z cukrem, bo w dalszej części przepisu jest mowa o lukrze z białek:
CYTATmozna polukrowac gwiazdki lukrem z pozostawionego wczesniej bialka
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Aniutka

Well-known member
Maj 11, 2008
2,094
1,517
113
Chyba tez tak zrobie. Rzucilam okiem na inne przepisy na te ciastka i zwykle jesli dodaja zwykly cukier to polecane jest ubijanie (faktycznie, przeciez ten cukier nie ma szans sie rozpuscic jesli jest tylko wmieszany do bialek). Jesli cukier puder, to wystarczy wymieszac.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,377
3,655
113
Upiekłam, w nieco zmodyfikowanej wersji - z 200 g migdałów i 100 g mielonych orzechów laskowych, które mi zostały z innych ciasteczek.
Wałkowało mi się dobrze, bez folii, na papierze, ale ten, kto wymyślił kształt gwiazdek do tak lepkiego ciasta, musiał być sadystą.
icon_lol.gif

Ale efekt jest znakomity - są pyszne, takie makaronikowe - najpierw chrupiące, a potem lepkie i rozpływające się w ustach. Nie wałkowałam grubo, więc pilnowałam czasu pieczenia (ok. 17 min. w 150 stopniach).
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Mysle, ze warto konkretyzowac w tym temacie bo ciasteczka sa tego warte. A wiec:

Joanno, ile bialek dalas?
Niezbyt grubo tzn ile mm? Ja zwykle robie okolo 5mm.
Oproszalas wykrawaczke za kazdym razem w cukrze pudrze?

Robilam te ciasteczka juz wiele razy i mimo uciazliwosci twierdze, ze warto je robic. Sa pyszne.
Dzisiaj tez bede robic bo Filip przyyyyyyyjeeeeeezdzaaaaaa
weihnachtsbaum.gif
weihnachtsbaum.gif
weihnachten2.gif
weihnachten2.gif
herz.gif
herz.gif
herz.gif
.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,377
3,655
113
Elżuniu, wałkowałam na grubość ok. 3 mm, bo nie doczytałam, że mają być grubsze, a na zdjęciu w książce Hyman nie wyglądały na 5 mm.
icon_lol.gif

Tylko jedną gwiazdkę posmarowałam przed pieczeniem pozostawionym białkiem, pozostałe smarowałam już po upieczeniu jeszcze gorące i czekałam, aż przeschną.
To upieczone jest bardziej kremowe i bezowe w wyglądzie, pozostałe są śnieżnobiałe, typowo lukrowe.
Proporcje brałam od Hyman - 3 białka, (bo zostały mi z innych ciasteczek), 250 g cukru i 300 g migdałów, przy czym jak wcześniej pisałam, 100 g zastąpiłam orzechami. Białka ubiłam z cukrem na bezę, dodałam odrobinę soku z cytryny i kirsz. Zostawiłam 3 łyżki na polewę, ale że wyszło mi więcej gwiazdek, na kilka mi zabrakło. Ciasto po zagnieceniu dałam na godzinę do lodówki.
Następnym razem rozwałkuję grubiej, będą wtedy pewnie bardziej ciągnące w środku. Ale i tak są pyszne; wchodzą na stałe do świątecznego repertuaru.
Myślę, że dodatek orzechów im nie zaszkodził, tylko nadał aromatu.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Dzieki Joanno za wpisanie uwag.
Ja tez wczoraj robilam i sprobowalam zrobic takie na okolo 3mm. Nastepnym razem zrobie jednak na 5-6mm. W akcie rozpaczy przy wycinaniu gwiazdek wlozylam ciasto na okolo 10 min do zamrazarki (mimo, ze bylo ponad godzine w lodowce). Mysle, ze troche pomoglo, ale czy to dobra metoda ? Czas pieczenia taki jak u Ciebie i mysle, ze tego nalezy sie trzymac.