Portugalski ryz z fasola*

To danie robie zawsze tak na "mniej wiecej", wiec prosze sie kurczowo nie trzymac ilosci .
Przepis na zyczenie Akulki i olkenik.

Skladniki:
400g puszka fasoli - jaka lubimy, moze byc czerwona, czarna, jas.
1,5 szklanki ryzu
1 spora cebula
3 zabki czosnku
2 lyzki oliwy z oliwek
1 pomidor bez skorki i pestek
wedlina - wybor dowolny, ale polecam boczek, albo ogolnie jakas wedzona
natka pietruszki albo kolendry (ilosc dowolna )

Na oliwie podsmaz lekko posiekana cebule i czosnek. Potem dodaj pokrojony w drobna kostke pomidor. Troche podsmaz mieszajac by sie nie przypalilo. Dodaj pokrojony w slupki boczek lub wedline (mozna przedtem sobie podrumienic na suchej patelni, aby byl chrupiacy), oplukana i odsaczone fasole i ryz. Wymieszac, dodac 3 szklanki goracej wody albo bulionu. Sol, pieprz, posiekana kolendre (czesc zostawic do posypania). Mozna wrzucic listek laurowy. Przykryc garnek i gotowac tak okolo 12- 15 minut na malym ogniu. Od czasu do czasu pomieszac widelcem. Gotowy ryz posypac natka, albo kolendra.

Akulko, ryz surowy - kazdy sie nada. Jeszcze sie nie spotkalam, a nieraz jadlam to danie, aby bylo przygotowane z ryzem arborio. Tutejsze gatunki to: carolino - bardziej okragly, i agulha - czyli dlugoziarnisty.

To danie najlepsze jest na cieplo, bezposrednio po przygotowaniu. Jezeli gotujemy fasole w domu to dodaje sie czesciowo zamiast bulionu wode z gotowania fasoli.

Na zimno z majonezem to juz raczej taka salatka