Pieczone frytki z batata

Zainspirowal mnie ten blog ipost na nim, szczegolnie ze nigdy wczesniej nie jadlam batatow

http://pinchmysalt.com/2008/11/04/vote-the...t-potato-fries/

Zrobilam bataty nieco inaczej niz autorka, mysle ze oba sposoby daja pyszny efekt


bataty (srednio 1 batat na osobe)
oliwa
sol

ja ponadto dalam swiezy tymianek i chilli, autorka dala swiezy rozmaryn i czosnek

1. Bataty obrac i pokroic na wieksze frytki (lub nie, mozna miec tez "frytki ze skorka&quot
2. Oliwe utrzec z wybranymi przyprawami
3. Do miski z frytkami przelac oliwe z przyprawami, wybeltac
4. Piec okolo 30-40 min w 200C

Podawac z dipami ktore zlamia slodycz ziemniakow

Wg "Pinch my salt" mozna podac z dipem z sosu serowego (proporcje nieco przeze mnie zmienione)

200ml creme frache
1 lyzka majonezu
pieprz
proszek cebulowy lub szczypiorek
100g pokruszonego twardego niebieskiego sera

Skladniki dobrze wymieszac na paste

O a tak wygladaja moje bataty, przed pieczeniem

I po upieczeniu

Aga-a widzialam je kiedys w BOMIm w Polsce, mysle ze w duzych supermarketach tez powinny byc

Smakuja wedlug mnie podobnie do brukwi bardzo smaczne

Ups... u nas kosztuja tylko nieco wiecej niz zwykle ziemniaki, dlatego dalam to do watki tanie dania... moze ktos moglby go w takim razie przeniesc do Malych danek?

A w smaku tak, troche przypominaja marchewke rozgotowana ale dla mnie blizej im do brukwi (turnip, swede)

Acha... na surowo tez podobno przypominaja marchew - pokroilam te frytki, polalam oliwa i wyszlam na chwile wyrzucic smieci wracam a tu moj polowek zasuwa surowe batatowe frytki i jeszcze chwali ze takie dobre wyszly (uwielbia marchew) Oczywiscie surowych jesc nie polecam bo rownie niestrawne co surowe ziemniaki