Śmietankowe ciasteczka ze szprycy

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Przepis podobny do przepisu Nutinki, wiec jeszcze na MM zastanawialam sie, czy z nim wyskakiwac, ale tak wlasnie sobie wczoraj zrobilam i pomna Waszych opisywanych problemow z wyciskaniem ciasta jednak wklepuje:

2 zoltka
ok 300 g maki pszennej
150 g margaryny
ok 150 g cukru (zalezy z jakim dodatkiem ciasteczka)
smietana 3-4 lyzki (w zaleznosci od potrzeby)
0,5-1 lyzeczki proszku do pieczenia

z dodatkow ostatnio preferuje olejek smietankowy ale moze tez byc oczywsicie kazdy inny (fajnie wychodza ze starte skorka z pomaranczy, czy cytryny - dodatkowo lapia fajny kolorek)
dobre tez sa z kakao

Ze skladnikow zagniesc ciasto. Powinno myc raczej mokre, ale nie lepkie. W kazdej chwili mozna podsypac maka, badz dolac smietany. Wczoraj robilam z 30%, ale tez i 12% i 18% sa ok. Ciastka wyciskac od razu po zagnieceniu. Nie chlodzic. Mnie jednak lepiej pozniej zdejmowac z z blachy uprzednio posmarowanej twartym, nie miekkim ! tluczczem.
W piekarniku elektrycznym piekly sie 10-12 min w temp 175 st C
W gazowym ok 15-10 min w temp 200 St C

Dokladam foto:
ciacha.jpg
 

Iva

Member
Wrz 13, 2004
9,428
0
0
uffff upiekłam
icon_smile.gif

wyszły pyszne, ale nameczyłam sie z nimi strasznie bo nie chciały się odklejać od szprycy :twisted:
 

Bahus

Member
Wrz 16, 2004
886
0
0
A jakby te ciasteczka jeszcze polukrować?
Bahus
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
W troszeczke zmienionej formie. Zamiast smietany, mleko i to w wiekszej ilosci tak, aby ciasto bylo na tyle rzadkie, zeby mozna bylo uzyc szprycy z koncowka do zdobien, a nie wyciskania ciastek.
Niestety, nie zachowuja dokladnie wzorka, troszeczke rosna.

ciasteczka_szpryca1a.jpg


ciasteczka_szpryca1b.jpg


ciasteczka_szpryca1.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

doris71

Member
Lis 9, 2008
9,365
0
0
Piękne te "ślimaczki", Iva my odkryłyśmy że zależy jak włożymy krążek odwrotnie to nie chcą się odczepiać, spróbuj raz tak raz inaczej bo nie wiem czy u Ciebie zadziała.
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
To trzeba wyczuc, jak geste, jak rzadkie ma byc ciasto. Jesli chcemy strzelac, to bardziej geste, ale za razem lepkie na tyle, aby trzymalo sie blachy.
Zawsze troche sie samo ciasto musi wysuwac ze szprycy pod wplywem sily ciazenia.

Aa... i co wazne, przy tych slimaczkach sprobowalam, jak zalecaja inni, na gola blache i musze powiedziec, ze mialam lekki problem z podniesieniem ich z formy, musialam wspierac sie patykiem do szaszlykow. Nastepnym razem jednak smaruje blache.
icon_razz.gif

Ciasteczka sa pulchne, delikatne i wcale nie chrupia.
Pieklam po 10 minut.
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Naszło mnie wczoraj, zagniotłam ciasto ze skórką pomarańczową, zaczęłam wyciskać i trach... pękł plastik przy rączce. Miejsce na tyle wredne, że odpowiedzialne za ruch tłoka popychającego ciasto. Niestety, przede mną zakup nowej szprycy.
Ale ciastka są. Cześć turlana ręcznie.
icon_biggrin.gif


bl_ciasteczka10a.jpg