Wykwintny tort czekoladowy

Mam nadzieje ze nie powielam przepisu, pochodzi on z ksiazeczki "Ciasta na stól", jest ciastem nagrodzonym autorstwa pani Zofii. Od siebie dodam ze w smaku jest powalajacy i marzę o zjedzeniu chociaz kawalka, musze tez przyznac ze jest pracochlonny i dosc drogi, polecam wszystkim na szczegolne okazje, zachwycilam nim wszystkich gosci bez wyjatku, do dzieła.

Proporcje na tortownice o srednicy 26 cm.

Blaty czekoladowe:
30 dag bialej czekolady,
15 dag gorzkiej czekolady,
20 dag orzechow laskowych,
4 platy cienkich wafli.
Gorzka czekolade roztopic w goracej kapieli wodnej, dodac zmielone orzechy i dokladnie wymieszac.Mase przelozyc do tortownicy wylozonej papierem i pozostawic do wystygniecia(mozna na kilka minut wlozyc do zamrazalki).
Biala czekolade roztopic w kapieli dodac drobno pokruszone wafle i dokladnie wymieszac,mase podzielic na dwie czesci i uformowac w tortownicy dwa blaty.

Masa pomaranczowa:
10 dag mielonych migdalow,
10dag mielonych pistacji (nie solonych),
2-4 lyzki marmolady pomaranczowej,
skorka otarta z cytryny.
Wszystko utrzec na jednolita mase.

Krem czekoladowy:
3/4 litra kremowki,
40 dag czekolady mlecznej,
2 lyzki kawy rozpuszczalnej,
2 torebki zagestnika do smietany,
2 lyzki kakao.
Podgrzac pol litra smietany i rozpuscic w niej kawe oraz czekolade mleczna a nastepnie na 2 godziny odstawic w chlodne miejsce, gdy masa ostygnie ubic ja na krem.Pozostala smietane ubic na piane z dodatkiem zagestnika i kakao a nastepnie wymieszac z ubita wczesniej smietana.

Krem waniliowy:
10 dag bialej czekolady,
pol litra kremowki,
3 lyzeczki zelatyny,
3 jajka,
cukier waniliowy,
olejek waniliowy.

Zelatyne namoczyc w 1/3 szklanki zimnej wody.Biala czekolade rozpuscic w cwierc litrze goracej smietany, dodac zelatyne, wymieszac na gladka mase i ostudzic.Zoltka z olejkiem i cukrem waniliowym utrzec na krem a nastepnie polaczyc z wystudzona masa i odstawic do lodowki.Osobno ubic bialka i pozostala smietane.Krem wyjac z lodowki i dodac do niego najpierw smietane a na koniec bialka ubite na piane.

Dekoracja:
lyzeczka kakao,
lyzeczka cukru pudru,
5 dag bialej czekolady,
5 dag mlecznej czekolady,
listki swiezej miety

Obydwie czekolady (osobno!) rozpuscic w kapieli.Nastepnie rozsmarowac cienka warstwa na plytkach o gladkiej powierzchni,gdzy czekolady wystygna przy pomocy metalowej lopatki uformowac czekoladowe wiorki.


Krazek z ciemnej czekolady posmarowac masa pomaranczowa i cienka warstwa kremu czekoladowego,przykryc krazkiem z bialej czekolady i posmarowac go kremem waniliowym.Polozyc drugi krazek z bialej czekolady. Pozostalym kremem czekoladowym posmarowac boki i wierzch tortu a nastepnie obsypac cukrem pudrem wymieszanym z kakao.Wierzch tortu udekorowac wiorkami z czekolady i listkami miety.

Uwaga: blaty mozna tez przygotowac z biszkoptu, 2 blaty o smaku waniliowym i jeden z dodatkiem kakao, przed przelozeniem nasaczyc kawa kakaowy i woda z cukrem i zapachem waniliowym-waniliowe.



MOJE UWAGI:
Autorka piszac 4 cienkie wafle miala prawdopodobnie na mysli andruty bo takich normalnych wafli tyle dodac sie nie da, trzeba jesli zwykle to pokruszyc 1-2 i to bardzo drobno, ja kruszylam maszyna. proponuje tez kupowac czekolade lepszej jakosci, ja dodalam gorzka z tych tanszych to nie moglam tego dolnego blatu rozkroic, byl tak twrady, dekoracje zrobilam inna, obsypalam boki migdalami.
Wszystkim polecam zrobienie z blatow czekoladowych, potrzebna jest duza ilosc czekolad ale efekt powalajacy.

Maraa jaki piekny,szok! Widocznie nagrodzili nie autora ale przemilczmy, ja jestem zachwycona tym tortem a co do tej czekolady deserowej to fajnie ze napisalas bo juz myslalam ze to wina slabszej jakosci czekolady, dziekuje za cenna wskazowke, pozdrawiam! Ps.Pierwszy raz go robilam i jak widzisz srodek -biale blaty bardzo mi sie pokruszyly ze wzgledu na za duza ilosc wafli, nastepnym razem juz pojdzie latwiej

Caritko przepraszam jesli jest nieczytelny, chyba nie ma sensu go poprawiac skoro Maraa dodala link. Maraa ta uwaga ktora zamiescilas jest w przepisie ktory ja podalam na samym dole, chyba rzeczywiscie jest malo czytelny a tak sie staralam Poza tym nie wiem jak mam cos teraz zmienic w przepisie skoro nie ma pod nim opcji : zmien

no to ulzylo mi, nadal nie wiem jak mam go poprawic,tzn wiem jak mam go napisac ale jak teraz wejsc w ten przepis skoro nie mam funkcji " zmien"

spoko, mysle ze da sie to czytac a jak nie to jest jeszcze link ktory podala Maraa

W przepisie pod tytulem dekoracja jest napisane jak zrobic te wiorki

nie poniewaz jest z dzemem pomaranczowym a pistacje i migdaly sa zmielone