Sernik pomarańczowo- makowo- marcepanowy

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,378
3,659
113
Sernik pomarańczowo- makowo- marcepanowy

z książki The 50 Best Cheesecakes in the World
przetłumaczony i wpisany przez Dziunię do Niewypróbowanych:

https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...mp;#entry960697

Składniki na formę 23-24 cm
filiżanka to ok. 236 ml

Spód:

- 1 2/3 filiżanki ciastek pełnoziarnistych
- 1/2 filiżanki posiekanych migdałów
- 1/2 filiżanki czyli 113 g rozpuszczonego masła

Nadzienie:

- 900 g serka kremowego zmiękczonego
- 1 1/2 filiżanki cukru
- 2 łyżki mąki
- 4 jajka w temp. pokojowej
- 1/2 filiżanki śmietany 30-36%
- 56 g masy marcepanowej zmiękczonej
- 2 łyżeczki świeżo startej skórki pomarańczowej
- 2 łyżki ekstraktu migdałowego
- 2 łyżeczki zapachu pomarańczowego
- 1/2 filiżanki koncentratu soku pomarańczowego
- 3 łyżki maku

Polewa:

- 2/3 filiżanki śmietany 30-36%
- 1/3 filiżanki cukru
- 1/4 filiżanki likieru pomarańczowego

Wymieszać składniki spodu i wyłożyć nimi spód i brzegi natłuszczonej foremki.
Nagrzać piekarnik do 220*C.
Zmiksować na średnich obrotach ser, dodać cukier, miksować, dodać mąkę. Wbić jajka i miksować na gładko.
Za pomocą blendera lub malaksera zmiksować śmietanę, marcepan i skórkę z pomarańczy. Dodać masę do sera i wymieszać dobrze. Dodać zapachy, sok pomarańczowy i mak, wymieszać. Wylać masę na spód i piec 15 minut. Zmniejszyć temperaturę do 110*C i piec 1 godzinę 10 minut do 1 h 20 minut, aż środek będzie lekko trzęsący się. Wyjąć z piekarnika i chłodzić na kratce 1-2 godziny. Schładzać całą noc w lodówce.
Na polewę ubić śmietanę i wmieszać ostrożnie likier. Wyłożyć na zimny sernik i ozdobić migdałami w słupkach oraz skórką pomarańczową (najlepiej 'loczkami' z zestera).

Moja wersja:

Tortownica 26 cm

Spód:
1/2 opakowania ciastek Digestive
garść zmielonych migdałów
ok. 60 g masy marcepanowej
70 g stopionego masła

Piekłam 9 minut w 190 stopniach.

Masa serowa:
1 kg sera śmietankowego Delfiko
1 czubata szklanka cukru
2 płaskie łyżki mąki pszennej
1 płaska łyżka maizeny
5 jajek M
60 g masy marcepanowej
2 łyżeczki domowego ekstraktu pomarańczowego
3 łyżeczki likieru migdałowego
skórka otarta z dwóch dużych pomarańczy
sok z jednej pomarańczy
3 łyżki maku

Najpierw roztarłam widelcem masę marcepanową (uzyskaną z lidlowego "chlebka") z jednym jajkiem na gładką masę, potem dodałam pozostałe składniki mieszając je tylko widelcem.
Piekłam gazetowo ( 10 minut 250 stopni, 50 min. 160 stopni).
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,378
3,659
113
Bardzo smakuje. Aromatyczny i atrakcyjny dzięki makowym piegom.
icon_smile.gif

Nie robiłam polewy, tylko dekorowałam plasterkami kandyzowanych w całości mandarynek.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Też zrobiłam ten sernik w swojej wersji
icon_smile.gif
Połączenie smaków było inspiracją tylko
icon_smile.gif
Bazą był przepis na sernik nowojorski: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=14618 z tym, że nie dodałam tym razem do masy śmietany, wanilii i dwóch żółtek, zmniejszyłam tez ilość cukru do ok. 1 1/4 szklanki. Gotową masę podzieliłam na 3 równe części (ważąc w identycznych miskach). Do pierwszej masy dodałam 100 g masy marcepanowej, 1 łyżeczkę naturalnego ekstraktu migdałowego i zielony barwnik spozywczy ( a ściślej niebieski i żółty, bo zielonego akurat nie miałam). Masę najpierw roztarłam widelcem i do niej dodawałam stopniowo masę serową i na koniec ekstrakt i barwnik. Wylałam masę na spód zrobiony z digestivów, płatków migdałowych i masła, zapiekałam go ok. 15 minut w 200*C z włączonym wiatrakiem żeby wysuszyć wierzch (termoobieg nalezy nastawić na 180*C).
Kolejna masa powstała z ok. 6 łyżek zmielonego maku, łyżeczki naturalnego ekstraktu migdałowego oraz masy serowej. Ostrożnie lejąc po wierzchu łyżki trzymanej nad poprzednią masą wlałam ją do tortownicy i znów zapiekałam ok. 15 minut.
Następna warstwa to masa pomarańczowa. Do serowej bazy dodałam 1/4 szklanki skoncentrowanego soku pomarańczowego (Herbapolu, niestety Sunquick, który IMO ma bardziej ostry pomarańczowy smak był nieosiagalny), 2 łyżeczki naturalnego ekstraktu pomarańczowego, skórkę startą z połowy pomarańczy i pomarańczowy barwnik spożywczy. Wylałam masę ostrożnie na ciasto i piekłam już w 170*C ok. 1/2 godziny, aż środek był lekko trzęsący się.
Warstwy udały się jak widac na zdjęciu poniżej, ale smak IMO nie był rewelacyjny. Owszem, smaczny ale dla mnie nie zachwycający
icon_wink.gif
Najbardziej smakowała mi warstwa pomarańczowa i na pewno kiedys upiekę taką wersję w całości, ten smak IMO bardzo pasuje do sernika.
Aha, sernik idealnie się kroił (gorącym nożem) i doskonale trzymał formę, zachowując przy tym lekką, kremową konsystencję
icon_smile.gif


q79JZl69I52cZ1AieX.jpg