- Sie 28, 2005
- 8,202
- 1,708
- 113
Ciasto:
250 g zakwasu pszennego,
200 g letniej wody,
5 g drożdży,
30 g topionego masła,
5 g soli,
500 g mąki pszennej chlebowej
edit: Można upiec bez zakwasu, wówczas 20 g drożdży + 400 g wody, reszta składników bez zmian
Wyrobić ciasto z podanych składników, aż będzie odstawać od ścianek miski. Odstawić na godzinę. Po godzinie ciasto powinno być podrośnięte.
Wyjąć z miski, rozpłaszczyć na blacie i podzielić na 12 części. Uformować 12 kul i odstawić do wyrośnięcia.
Polewa:
100 g drobno tartego sera ( w oryginale ementaler),
100 g wędzonej surowej szynki pokrojonej w kostkę,
50 g śmietany lub jogurtu
Szynkę wsypać na patelnię i lekko obsmażyć, tyle żeby straciła surowość ( równie dobrze sprawdza sie surowy wędzony boczek chudy). Ostudzić. Wymieszać z jogurtem i serem.
Wyrośnięte bułeczki lekko spłaszczyć dłonią i nałożyć polewę, najwygodniej szerokim nożem.
Wstawić do naparowanego piekarnika ( lub wrzucić kilka kostek lodu) rozgrzanego do 200 stopni .
Po 15 minutach piekarnik otworzyć, bułeczki spryskać z wierzchu wodą i piec następne 15 minut.
Studzić na kratce. Następnego dnia można je odgrzać zawinięte w folię aluminiową.
Przepis pochodzi od piekarza z Essen, historię opowiedzialam tu
250 g zakwasu pszennego,
200 g letniej wody,
5 g drożdży,
30 g topionego masła,
5 g soli,
500 g mąki pszennej chlebowej
edit: Można upiec bez zakwasu, wówczas 20 g drożdży + 400 g wody, reszta składników bez zmian
Wyrobić ciasto z podanych składników, aż będzie odstawać od ścianek miski. Odstawić na godzinę. Po godzinie ciasto powinno być podrośnięte.
Wyjąć z miski, rozpłaszczyć na blacie i podzielić na 12 części. Uformować 12 kul i odstawić do wyrośnięcia.
Polewa:
100 g drobno tartego sera ( w oryginale ementaler),
100 g wędzonej surowej szynki pokrojonej w kostkę,
50 g śmietany lub jogurtu
Szynkę wsypać na patelnię i lekko obsmażyć, tyle żeby straciła surowość ( równie dobrze sprawdza sie surowy wędzony boczek chudy). Ostudzić. Wymieszać z jogurtem i serem.
Wyrośnięte bułeczki lekko spłaszczyć dłonią i nałożyć polewę, najwygodniej szerokim nożem.
Wstawić do naparowanego piekarnika ( lub wrzucić kilka kostek lodu) rozgrzanego do 200 stopni .
Po 15 minutach piekarnik otworzyć, bułeczki spryskać z wierzchu wodą i piec następne 15 minut.
Studzić na kratce. Następnego dnia można je odgrzać zawinięte w folię aluminiową.

Przepis pochodzi od piekarza z Essen, historię opowiedzialam tu
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: