frytki wg Hestona Blumenthala*

Joanna @ 14 Feb 2013 napisał:

index.php?act=findpost&pid=1401188Czyli jak?

Obralam 1.5kg ziemniakow maczystych, pokroilam jak na frytki, ale grube (1.5 - 2cm), wlozylam na sito, sito do miski i pod biezaca zimna woda plukalam przez 5 minut. Nastepnie wlozylam ziemniaki do garnka, zalalam zimna woda i po doprowadzeniu do wrzenia, gotowalam na srednim ogniu do prawie miekkosci. Ziemniaki maja sie prawie rozpadac (wazne jest, zeby ogien nie byl zbyt duzy i woda delikatnie bulogtala w trakcie gotowania).

Gotowe delikatnie wyjelam z wody na kratke kuchenna aby mogly obciec swobodnie i przeschnac. Wtedy wlozylam frytki wraz z kratka do szuflady w zamrazarce i zostawilam je tam na 1 1/2 godziny (jak radzi Heston na min. godzine).
Rozgrzalam olej w woku do 130C (10cm oleju zdecydowanie wystarcza). Wkladalam frytki porcjami malymi do rozgrzanego tluszczu i smazylam 5 minut az na zewnatrz pojawila sie delikatna skorka. Wyjelam z oleju na papierowe reczniki. Po odsaczeniu, znow umiescilam frytki na kratce i wsunelam ja do zamrazarki na 1 1/2 godziny. (Na tym etapie, jesli nie planujesz natychmiastowej konsumpcji, mozesz zostawic frytki w lodowce przez 3 dni).

Rozgrzalam tluszcz do 180C i smazylam frytki az sie zezlocily apetycznie ( zabralo im to ok. 8 minut). Odsaczylam, posolilam odrobine.

Wyszly wyjatkowe. Umieszczanie w zamrazarce pozbywa frytki wilgoci.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Kliknij, aby rozszerzyć...