Przyłączam się do peanów.
Surówka dwudniowa sprawiłą cud: smakuje chłopakom, którzy normalnie kapusty kijem nie ruszają, smakuje córce , smakuje i mnie. W domu, gdzie zwykle przynajmniej jeden nos się kręci na ofertę obiadową ( jedzą, ale marudzą) potrawa chętnie widziana przez...