Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Ajerkoniak mojej mamy*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="inula" data-source="post: 923198" data-attributes="member: 12086"><p>o rany, jak mnie ręce bolą.... wiecie jak to gęste cudo trudno wydobyć z butelki? koszmar... ale poświęciłam się <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> a co... co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Ale żeby wzmocniło to trzeba najpierw to wydobyć z butelki, nie?</p><p></p><p>Ale od początku. No więc tak. Szłam do Intermarche... zimno jak pies ('tylko' -19st.C). Więc jak to w takich sytuacjach bywa, człowiek dogrzewa się myślami. O mężu przecież myśleć nie będę, bo nie można być monotematycznym. Idę więc i myślę o moim pysznym aczkolwiek zbyt gęstym ajerkoniaczku: dam spirytus - padnę po jednym łyku, dodam wódki - padnę po 2-3 łykach, dam mleka - zrobi się chyba zbyt mleczne... aż tu nagle mnie olśniło <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Postanowiłam dodać letniej przegotowanej wody - w końcu woda jest neutralna. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Po powrocie do domu wydobyłam całą zawartość butelki, wlałam do misy miksera, do butelki wlałam trochę wody, wybełtałam coby wypłukać resztę cudeńka, wlałam do misy i wymieszałam. Dodałam tyle wody żeby powstało fajne mleczko, niezbyt rzadkie, ale i niebyt gęste bo pisałyście, że ajerkoniak lubi potem jeszcze gęstnieć. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale mąż mówi, że cytuję: &quot;jak waliło jajami tak wali dalej, więc jest ok&quot; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Mi osobiście wydaje się, że jest ciuteńke słabszy, ale nadal przepyszny <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="inula, post: 923198, member: 12086"] o rany, jak mnie ręce bolą.... wiecie jak to gęste cudo trudno wydobyć z butelki? koszmar... ale poświęciłam się [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] a co... co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Ale żeby wzmocniło to trzeba najpierw to wydobyć z butelki, nie? Ale od początku. No więc tak. Szłam do Intermarche... zimno jak pies ('tylko' -19st.C). Więc jak to w takich sytuacjach bywa, człowiek dogrzewa się myślami. O mężu przecież myśleć nie będę, bo nie można być monotematycznym. Idę więc i myślę o moim pysznym aczkolwiek zbyt gęstym ajerkoniaczku: dam spirytus - padnę po jednym łyku, dodam wódki - padnę po 2-3 łykach, dam mleka - zrobi się chyba zbyt mleczne... aż tu nagle mnie olśniło [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Postanowiłam dodać letniej przegotowanej wody - w końcu woda jest neutralna. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Po powrocie do domu wydobyłam całą zawartość butelki, wlałam do misy miksera, do butelki wlałam trochę wody, wybełtałam coby wypłukać resztę cudeńka, wlałam do misy i wymieszałam. Dodałam tyle wody żeby powstało fajne mleczko, niezbyt rzadkie, ale i niebyt gęste bo pisałyście, że ajerkoniak lubi potem jeszcze gęstnieć. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale mąż mówi, że cytuję: "jak waliło jajami tak wali dalej, więc jest ok" [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif[/IMG] Mi osobiście wydaje się, że jest ciuteńke słabszy, ale nadal przepyszny [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Ajerkoniak mojej mamy*
Top
Bottom