Babeczki pomarańczowe z polewą czekoladową -przepis pochodzi z programu tv "Bosonoga Contessa"-
Składniki:
(będą potrzebne 2 pomarańcze)
1/2 kostki masła -- w temp. pokojowej - ja dałam masło extra
1 szklanka cukru
2 jajka -- w temp. pokojowej
1 1/2 szklanki mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
1/4 szklanki soku z pomarańczy
80 ml maślanki
1 łyżeczka olejku waniliowego
1 szklanka czekolady - ja dałam groszek czekoladowy
SYROP POMARAŃCZOWY
1/4 szklanki soku z pomarańczy
1/4 szklanki cukru
LUKIER
20 dkg czekolada -- 2 tabliczki
1/2 szklanki kremówki
Wykonanie:
Zetrzeć skórkę z dwóch pomarańczy.
Mikserem utrzeć na jednolitą masę masło z cukrem. Dodać po kolei jajka, skórkę pomarańczową (garść). Wymieszać.
Suche składniki przesiać przez sito: mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól.
Do dużego kubka wycisnąć sok z pomarańczy, dolać do niego maślanki. Dobrze wymieszać. Nie należy się przejmować jeśli się zetnie. Dodać olejek waniliowy. Wymieszać np. widelcem.
Włączyć mikser na wolne obroty. Do jajek z cukrem najpierw wsypać 1/3 składników suchych, potem dolać składniki płynne (około połowy), potem resztę składników suchych - zostawić troszkę na koniec, wlać resztę składników płynnych, i wsypać resztkę mąki.
Czekoladę posiekać ma drobne kawałki, wsypać do miski. Dodać garść mąki, przemieszać. Dzięki temu czekolada nie opadnie na dno. Wrzucić tak przygotowaną czekoladę do masy. Wymieszać łyżką.
Ciasto nakładać łyżką do lodów do foremek. Ja piekłam w metalowych foremkach na babeczki [góra ma 8 cm przekroju, dół 5 cm]. Muffinki małe tracą urok, większa babeczka to jest to
W oryginalne podane było aby piec przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C, ja piekłam w temp. 150°C z termoobiegiem przez 25 minut.
Po upieczeniu wyłożyć babeczki na kratkę do studzenia ciasta, poczekać aż przestygną. Ja jeszcze ciepłe posypałam cukrem pudrem i na tym zakończyłam babeczkowanie
Contessa nasączała je jeszcze syropem i polewała polewą czekoladową.
Przygotowanie syropu pomarańczowego:
Ze świeżej pomarańczy wycisnąć sok, wlać do rondelka. Dodać cukier, wstawić na mały ogień. Gotować aż cukier się rozpuści i powstanie syrop. Powoli gorącym syropem polać babeczki.
Przygotowanie lukru:
Czekoladę wsypać do miski ustawionej na garnku z wrzącą wodą. Dolać śmietanę, zostawić na parę minut co jakiś czas mieszając, aż do rozpuszczenia czekolady. Powstanie gęsta jednolita masa, wtedy polewa jest gotowa.
Gdy polewa jest za gęsta dolewamy śmietany, jeśli za rzadka - należy dodać czekoladę.
Polewą polać babeczki.
Z tej porcji ciasta wyszło mi 10 babeczek.
Składniki:
(będą potrzebne 2 pomarańcze)
1/2 kostki masła -- w temp. pokojowej - ja dałam masło extra
1 szklanka cukru
2 jajka -- w temp. pokojowej
1 1/2 szklanki mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
1/4 szklanki soku z pomarańczy
80 ml maślanki
1 łyżeczka olejku waniliowego
1 szklanka czekolady - ja dałam groszek czekoladowy
SYROP POMARAŃCZOWY
1/4 szklanki soku z pomarańczy
1/4 szklanki cukru
LUKIER
20 dkg czekolada -- 2 tabliczki
1/2 szklanki kremówki
Wykonanie:
Zetrzeć skórkę z dwóch pomarańczy.
Mikserem utrzeć na jednolitą masę masło z cukrem. Dodać po kolei jajka, skórkę pomarańczową (garść). Wymieszać.
Suche składniki przesiać przez sito: mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól.
Do dużego kubka wycisnąć sok z pomarańczy, dolać do niego maślanki. Dobrze wymieszać. Nie należy się przejmować jeśli się zetnie. Dodać olejek waniliowy. Wymieszać np. widelcem.
Włączyć mikser na wolne obroty. Do jajek z cukrem najpierw wsypać 1/3 składników suchych, potem dolać składniki płynne (około połowy), potem resztę składników suchych - zostawić troszkę na koniec, wlać resztę składników płynnych, i wsypać resztkę mąki.
Czekoladę posiekać ma drobne kawałki, wsypać do miski. Dodać garść mąki, przemieszać. Dzięki temu czekolada nie opadnie na dno. Wrzucić tak przygotowaną czekoladę do masy. Wymieszać łyżką.
Ciasto nakładać łyżką do lodów do foremek. Ja piekłam w metalowych foremkach na babeczki [góra ma 8 cm przekroju, dół 5 cm]. Muffinki małe tracą urok, większa babeczka to jest to
W oryginalne podane było aby piec przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C, ja piekłam w temp. 150°C z termoobiegiem przez 25 minut.
Po upieczeniu wyłożyć babeczki na kratkę do studzenia ciasta, poczekać aż przestygną. Ja jeszcze ciepłe posypałam cukrem pudrem i na tym zakończyłam babeczkowanie
Contessa nasączała je jeszcze syropem i polewała polewą czekoladową.
Przygotowanie syropu pomarańczowego:
Ze świeżej pomarańczy wycisnąć sok, wlać do rondelka. Dodać cukier, wstawić na mały ogień. Gotować aż cukier się rozpuści i powstanie syrop. Powoli gorącym syropem polać babeczki.
Przygotowanie lukru:
Czekoladę wsypać do miski ustawionej na garnku z wrzącą wodą. Dolać śmietanę, zostawić na parę minut co jakiś czas mieszając, aż do rozpuszczenia czekolady. Powstanie gęsta jednolita masa, wtedy polewa jest gotowa.
Gdy polewa jest za gęsta dolewamy śmietany, jeśli za rzadka - należy dodać czekoladę.
Polewą polać babeczki.
Z tej porcji ciasta wyszło mi 10 babeczek.