Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="samanta" data-source="post: 1204643" data-attributes="member: 5092">Nigdy mnie nie zawiodła, nigdy nie sprawiła przykrej niespodzianki w postaci zakalca, jak to miały w zwyczaju inne majonezowe babki. Jest pyszna, robi się ją bardzo szybko, zawsze niezawodna. Dlatego też robię ją ściśle według przepisu, niczego w nim nie zmieniając - nie ma potrzeby zmieniać tego, co jest idealne. Bardzo ją polecam, a przepis mam stąd: <a href="http://herezjekuchenne.blogspot.com/2011/04/babka-pani-magosi.html" target="_blank">http://herezjekuchenne.blogspot.com/2011/0...ani-magosi.html</a>Przepis podaję tak, jak podała go Autorka bloga:Babka pani Małgosi &nbsp; &nbsp; &nbsp;&nbsp; 4 jajka&nbsp; &nbsp;&nbsp; 1 szklanka (typu duralex&nbsp; = ok. 160 g) cukru&nbsp; &nbsp;&nbsp; 2 łyżeczki proszku do pieczenia&nbsp; &nbsp;&nbsp; 1 opakowanie cukru waniliowego (16 g)&nbsp; &nbsp;&nbsp; 1/2 szklanki&nbsp; (typu duralex&nbsp; = ok. 80 g) mąki pszennej&nbsp; &nbsp;&nbsp; 3/4 szklanki&nbsp; (typu duralex&nbsp; = ok. 120 g) mąki ziemniaczanej&nbsp; &nbsp;&nbsp; 1 czubata łyżeczka kakao&nbsp; &nbsp;&nbsp; 4 łyżki majonezuJajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać (rada Pani Małgosi: ręcznie trzepaczką). Dodać majonez i ponownie delikatnie wymieszać. Wlać do przygotowanej foremki (np. keksówki nasmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą) pozostawiając część (np. 2-3 łyżki) w celu połączenia z kakao. Pozostałą część również wlać do foremki. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 190°C-200°C przez ok. 30 minut. Przed wyciągnięciem z piekarnika wykonać test suchego patyczka dla pewności.Nie wiem, dlaczego nie mogę pokazać zdjęcia swojej babki, od pewnego czasu nie mogę wklejać zdjęć.</blockquote>

[QUOTE="samanta, post: 1204643, member: 5092"] Nigdy mnie nie zawiodła, nigdy nie sprawiła przykrej niespodzianki w postaci zakalca, jak to miały w zwyczaju inne majonezowe babki. Jest pyszna, robi się ją bardzo szybko, zawsze niezawodna. Dlatego też robię ją ściśle według przepisu, niczego w nim nie zmieniając - nie ma potrzeby zmieniać tego, co jest idealne. Bardzo ją polecam, a przepis mam stąd: [URL="http://herezjekuchenne.blogspot.com/2011/04/babka-pani-magosi.html"]http://herezjekuchenne.blogspot.com/2011/0...ani-magosi.html[/URL] Przepis podaję tak, jak podała go Autorka bloga: [B]Babka pani Małgosi [/B] 4 jajka 1 szklanka (typu duralex = ok. 160 g) cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 opakowanie cukru waniliowego (16 g) 1/2 szklanki (typu duralex = ok. 80 g) mąki pszennej 3/4 szklanki (typu duralex = ok. 120 g) mąki ziemniaczanej 1 czubata łyżeczka kakao 4 łyżki majonezu Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać (rada Pani Małgosi: ręcznie trzepaczką). Dodać majonez i ponownie delikatnie wymieszać. Wlać do przygotowanej foremki (np. keksówki nasmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą) pozostawiając część (np. 2-3 łyżki) w celu połączenia z kakao. Pozostałą część również wlać do foremki. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 190°C-200°C przez ok. 30 minut. Przed wyciągnięciem z piekarnika wykonać test suchego patyczka dla pewności. Nie wiem, dlaczego nie mogę pokazać zdjęcia swojej babki, od pewnego czasu nie mogę wklejać zdjęć. [/QUOTE]

Weryfikacja