Przepis pochodzi z gazety -Smaki i aromaty- ( ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta ten tytuł, według mnie była to najlepsza gazeta kulinarna )
był wypróbowany kilkakrotnie z dobrym skutkiem
Masło, drożdże, olej, jajka wyjmuję dzień wcześniej wieczorem jeśli piekę rano, bądź rano jeśli piekę wieczorem.
150 g masła extra
8 jajek
50 g drożdży
3/4 szklanki cukru pudru
7 łyżek słodkiej śmietanki ( ja biorę taką do kawy w małych pojemniczkach 1 pojemniczek=1 łyżka )
2,5 szklanki przesianej mąki
2 cytryny lub jedna duża pomarańcza
1/2 laski wanilii
2 łyżki spirytusu
1 łyżkę oleju
dodatkowo można dać rodzynki nasączone alkoholem
- wymieszać w misce drożdże, letnią śmietankę, łyżkę cukru i trzy łyżki mąki. odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia
- masło utrzeć na puszystą masę, dodać pół szklanki cukru i ucierać dodając po jednym zółtku.
( z ośmiu jajek potrzebujemmy 6 białek które wstawiamy do lodówki). od czasu do czasu wsypać łyżkę mąki
od puszystości masy zależy delikatność ciasta i ucieranie mikserem powinno trwać 15 min
- kiedy drożdże wyrosną ( zaczyn jest dobry, gdy zapada się przy dotknięciu palcem ) wlać je do masy żółtkowo-maślanej wsypać resztę mąki i skórkę otartą z cytryn, miąższ wanilii i wlać spirytus wymieszany z 5 łyżkami soku cytrynowego, łyżkkę oleju
- ucierać drewnianą łyżką lub zagniatać ręcznie przez kwadrans
- ubić pianę z pozostawionych 6 białek, pod koniec dodać resztę cukru
( ubijać aż pianę będzie można -kroić nożem- )
- delikatnie wymieszać z ciastem ( ja najpierw daję połowę i rozcieram aż ciasto stanie się rzadsze a później dodaję resztę piany delikatnie wtłaczając łyżką ). ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany
- dużą formę babkową posmarować masłem, opruszyć mąką
przełożyć ciasto do formy do wys 2/3 wysokości ( jeśli ciasta wyjdzie więcej wlać do małej foremki bo inaczej może wykipieć )
- odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( ja stawiam na kuchni którą w między czasie rozgrzewam )
- wyrośnięte ciasto wstawić do nagrzanego ( 140 stopni ) piekarnika, kiedy jeszcze bardziej wyrośnie zwiększyć temp do 180 stopni
- po 40 minutach sprawdzić patyczkiem czy upieczone
- jeszcze ciepłe posmarować roztopionym masłem z dodatkiem dobrego alkoholu i posypać cukrem pudrem
ciasto po upieczeniu jest lekko wilgotne i aromatyczne
- rośnie i rośnie
- gotowa do spożycia
był wypróbowany kilkakrotnie z dobrym skutkiem
Masło, drożdże, olej, jajka wyjmuję dzień wcześniej wieczorem jeśli piekę rano, bądź rano jeśli piekę wieczorem.
150 g masła extra
8 jajek
50 g drożdży
3/4 szklanki cukru pudru
7 łyżek słodkiej śmietanki ( ja biorę taką do kawy w małych pojemniczkach 1 pojemniczek=1 łyżka )
2,5 szklanki przesianej mąki
2 cytryny lub jedna duża pomarańcza
1/2 laski wanilii
2 łyżki spirytusu
1 łyżkę oleju
dodatkowo można dać rodzynki nasączone alkoholem
- wymieszać w misce drożdże, letnią śmietankę, łyżkę cukru i trzy łyżki mąki. odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia
- masło utrzeć na puszystą masę, dodać pół szklanki cukru i ucierać dodając po jednym zółtku.
( z ośmiu jajek potrzebujemmy 6 białek które wstawiamy do lodówki). od czasu do czasu wsypać łyżkę mąki
od puszystości masy zależy delikatność ciasta i ucieranie mikserem powinno trwać 15 min
- kiedy drożdże wyrosną ( zaczyn jest dobry, gdy zapada się przy dotknięciu palcem ) wlać je do masy żółtkowo-maślanej wsypać resztę mąki i skórkę otartą z cytryn, miąższ wanilii i wlać spirytus wymieszany z 5 łyżkami soku cytrynowego, łyżkkę oleju
- ucierać drewnianą łyżką lub zagniatać ręcznie przez kwadrans
- ubić pianę z pozostawionych 6 białek, pod koniec dodać resztę cukru
( ubijać aż pianę będzie można -kroić nożem- )
- delikatnie wymieszać z ciastem ( ja najpierw daję połowę i rozcieram aż ciasto stanie się rzadsze a później dodaję resztę piany delikatnie wtłaczając łyżką ). ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany
- dużą formę babkową posmarować masłem, opruszyć mąką
przełożyć ciasto do formy do wys 2/3 wysokości ( jeśli ciasta wyjdzie więcej wlać do małej foremki bo inaczej może wykipieć )
- odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( ja stawiam na kuchni którą w między czasie rozgrzewam )
- wyrośnięte ciasto wstawić do nagrzanego ( 140 stopni ) piekarnika, kiedy jeszcze bardziej wyrośnie zwiększyć temp do 180 stopni
- po 40 minutach sprawdzić patyczkiem czy upieczone
- jeszcze ciepłe posmarować roztopionym masłem z dodatkiem dobrego alkoholu i posypać cukrem pudrem
ciasto po upieczeniu jest lekko wilgotne i aromatyczne

