Babuszkin borszcz

[Janka]

Babuszkin borszcz




na 3 l wody

-mięso z kością

-1/2 szklanki fasoli

-1 burak

-2-3 ziemniaki

-1 cebula

-1/2 maleńkiej kapusty

-1 marchew

-3-4 pomidory lub 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego

-1 łyżka cukru

-sól(do smaku)

-masło

1.Fasolę umyć,zamoczyć na noc,zlać wodę , zalać czystą wodą i gotować na małym ogniu

2.Kiedy woda się zagotuje,dodać mięso z kością i zwiększyć ogień

3.Jak woda znowu się zagotuje,zebrać szumowiny i dodać buraka startego na dużych oczkach

4.Gdy burak nabierze jasnego koloru,dodać pokrojone ziemniaki

5.Gdy wszystko będzie gotowe,wlać zaprawę,dodać poszatkowaną kapustę,zamieszać ,posolić i gotować 15 minut

Zaprawa:

Na maśle(oleju)podsmażyć pokrojoną cebulę i startą na dużych oczkach marchew(do uzyskania złotego koloru),dodać pomidory obrane ze skórki i drobno posiekane(lub koncentrat rozcieńczony z przegotowaną wodą),dodać cukier,wymieszać,zagotować.

Moje uwagi:

Fasolke dałam z puszki(przepłukałam wodą),włożyłam do garnka zaraz po ziemniakach.

Przepis pochodzi z Izbushki i jest autorstwa Luny

http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=2428#post2428

Luna podała przepis,ale wspomina że ilość produktów każdy może sobie regulować,zależy to od tego czy lubimy rzadką,czy bardziej gęstą zupę.

 

[Krystyna9]

wyciągam, bo właśnie gotuję. Fasolkę mam z puszki, jak przystało na typowego próżniaka

Wywar mięsny zrobiłam na schabie z kością.

 

[Krystyna9]

już upichciłam. Ale pycha wyszedł

Dzięki Janeczko za wspaniały przepis

 

[Janka]

Krysiu

bardzo się cieszę że Ci smakuje ,piękne zdjęcie i kolor .
Odkąd znalazłam ten przepis,innego barszczu już nie gotuję.

 

[Janka]

Dzisiaj gotowałam i nadal zostaję wierna,bo naprawdę wszystkim smakuje.

 

[seniorka]

Ja też się przyłączyłam. Wywar zrobiłam na kawałku wołowiny z kością, resztę spożytkowałam na potrawkę z wołowiny. Wyszła zupa pycha. Resztę może jutro, bo godzina raczej do spania. Kolorowych snów. Jeszcze raz polecam, bo warto.

 

[Joanna]

Buraki gotowałam oddzielnie, fasolę (czarną) dałam z puszki, ale reszta podobnie. Zapowiada się pysznie. "Sofrito" z warzyw uduszonych na maśle daje dużo smaku. U mnie były to por, mała cebula, marchewka i kawałek selera, z dodatkiem kilku łyżek domowego przecieru pomidorowego. Bulion z kości wołowych, korpusu kaczki i kurzęcych udek (mrożony).

EDIT:
Bardzo smaczny.

 

[Buka]

Juz wystartowałaś w festiwalu?

Edit: Wiecie skąd nazwa zupy? Czy to barszcz Babuszkina, czy babuszki, znaczy babci, tylko źle zapisany?

 

[Joanna]

Dziś pierwszy marca, pierwszy dzień festiwalu.

Wydaje mi się, że to barszcz babuszki, czyli babci. W dosłownym tłumaczeniu byłoby to chyba "babciowy", a raczej "babciny".

 

[Buka]

I tak jest.

Babciny barszcz w dosłownym tłumaczeniu to бабушкин борщ.

Żaden Babuszkin nie będzie nam tu mieszał.

 

[Aniutka]

Moja tesciowa robi taki barszcz. Zawsze najpierw podsmaza warzywa, wychodzi pycha. Zrobie w ciagu tych 3 tygodni na pewno.