Barszcz zabielany

[seniorka]

Żródło - Kuchnia Neli ( Nela Rubinstein)

Składniki dla 6 - 8 osób
6 dużych ugotowanych buraków, obranych i pokrojonych w słomkę
1 1/2 l bulionu wołowego ( może być z kostki - 3 kostki na 6 szklanek wrzątku)
2 lub więcej łyżeczki octu winnego
2 lub więcej łyżeczki cukru
sól do smaku
6 żółtek
6 łyżek gęstej śmietany (22%)
drobno posiekany koperek

Przygotowane buraki włożyć do rosołu, dodać octu i cukru, a następnie 10 minut trzymać na małym ogniu, nie dopuszczając do zagotowania, żeby barszcz nie stracił koloru. Spróbować. Buraki odcedzić i spróbować jeszcze raz. Dodać soli i pieprzu, i jeśli trzeba odrobinę octu i cukru. W misce ubić żółtka ze śmietaną, dodać trochę gorącego wywaru i wlać wszystko do garnka z zupą. Postawić na małym ogniu. Mieszać aż zupa zgęstnieje na tyle, że będzie się trzymać łyżki. Spróbować i już według własnego smaku dodać trochę cukru, octu, a może i soli. Ostrożnie przyprawić i znów spróbować. Barszcz podawać w filiżankach posypany odrobiną koperku. Dla mnie najlepszym dodatkiem do tego nadzwyczaj smacznego barszczu są krokiety z naleśników z nadzieniem mięsnym albo pieczarkowym. W oryginale podane są naleśniki z mózgiem albo ziemniaki ze skwarkami i cebulą.

 

[Joanna]

Bardzo dobry.
Dodatek żółtek i śmietany nadał mu aksamitnej gładkości i łagodności.
Obawiałam się nieco utraty walorów wizualnych, ale kolor na szczęście pozostał bardzo apetyczny.
Świetna, choć kaloryczna alternatywa dla klasycznego czystego barszczu.

 

[Mała_Mi]

Odkąd pamiętam, taki barszcz zawsze był robiony przez moją Mamę. Jest bardzo smaczny, lubię go nawet bardziej od czystego. Polecam wszystkim.

 

[seniorka]

Cieszę się, że smakował, Joanno. Ja bardzo go lubię i dość często robię. Dzięki za pochlebne słowa Mi.
Tak bardzo chciałam zainteresować nim szersze grono cinowiczek, bo wart jest tego. Pozdrowienia.

 

[Janka]

Bardzo smaczny,dzisiaj zrobiłam