basmati wg Alforda i basmati wg Malgosimi

[tatter]

...gotuje ziemniaki na parze lub pieke w uniformach w piecu (potem przerabiam jesli trzeba), kasze, ryze, fasole i ziarna...metoda absorbcji;
co do makaronu...moze dlatego, ze nie jest "forma czysta" nie mozna go ugotowac dobrze ta sama metoda co pozostale...tak, chyba na tym wlasnie polega roznica...

 

[Misha]

Jak to dużo może się człowiek dowiedzieć o Basmati. Ja zawsze myłam ryż i prawie nigdy nie moczyłam dlatego i proces gotowania był dłuższy. Ale wpadł mi ostatnio w ręce przepis z moczeniem. Jak ostatnio wymoczyłam ryż (który zawsze gotuję w małej ilości wody, żeby się wchłonął), przy okazji mieszania by nie przywarł zauważyłam, że po bardzo krótkim czasie jest miękki. Teraz w tym wątku widzę i na pewno wypróbuję oba sposoby (świadomie). Bo kiedyś gotowałam w dużej ilości wody i odcedzałam, teraz zawsze w małej.

Pozdrawiam.

 

[Graz]

małgosimi, jakiej firmy kupujesz basmati?

 

[kawazmlekiem]

Właśnie skończyłam jeść basmati uprzednio wypłukane. Ogromna różnica, rewelacja. Kocham basmati, chociaż za ryżem nie przepadam. Ziarenka miękkie, chociaż nie rozpadają się, nie kleją się. Rewelacja!!!

 

[Malgosimi]

index.php?act=findpost&pid=466973małgosimi, jakiej firmy kupujesz basmati?

Uncle Bens albo Sonko, Sonko ze 3 razy tansze


Kawa

 

[reniam]

Malgosimi uwielbiam Ciebie za ten przepis

W końcu robię pyszny ryż

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=452396ryz pluczemy bardzo dokladnie zimną wodą, zalewamy zimną woda, zeby przykrywala ryz (wody ma byc tak z pol palca ponad ryz). Zostawiamy na kilka minut, odlewamy wodę i znow pluczemy. I jeszcze raz to samo, tylko tym razem pozostawiamy na 5-10 minut i znow pluczemy i odsaczamy na sitku przez chwilę.

Mam głupie pytanie

- to płukanie polega na kilkakrotnym zalewaniu wodą i odstawieniu?
Bo w moim mysleniu, płukanieniem jest wsadzenie czegos na durszlaku lub sicie pod kran, albo w tym garze zalać, wymieszac porzadnie, odlac i tak kilka razy

...

 

[kawazmlekiem]

Ja kilka razy zalałam i odlewałam wodę. Łatwe to było, bo ryż ciężki i natychmiast osiadał na dnie.

 

[Malgosimi]

Reniam - super, ciesze sie bardzo!
Akulko - ogolnie chodzi o osiagniecie efektu wyplukania ryzu ze skrobii, tej ktora mogla sie z wierzchu zebrac. Mozna po prostu pod woda z kranu plukac dosc dlugo, ale troche szkoda wody, wiec mozna tez zalac i co jakis czas odlac (tak jak Kawa) i znow swieza woda zalac i znow odlac (tradycyjnie Basmati sie wlasnie tak moczy, ale zgaduje, ze gdyby mieli kran i mogli sobie teleekspres w tle wlaczyc, to pewnie by pod kranem plukali hahahah

)
no chodzi o przeplukanie w kazdym razie, jak to zrobisz, to juz mniej istotne IMHO (ale ja nie jestem zbyt dogmatyczna z natury)

 

[Akulka]

Ok, dzieki

Musze spróbowac kobniecznie, bo dotąd z lenistwa kupowałam ryz w torebkach, a z torby nie robiłam, bo nie lubię jak się klei

 

[Graz]

Płuczę własnie ryż

 

[Graz]

Juz ugotowany i zjedzony - bardzo dobry

 

[Misha]

CYTATMam głupie pytanie - to płukanie polega na kilkakrotnym zalewaniu wodą i odstawieniu?
Bo w moim mysleniu, płukanieniem jest wsadzenie czegos na durszlaku lub sicie pod kran, albo w tym garze zalać, wymieszac porzadnie, odlac i tak kilka razy ...

Pytanie nie jest głupie. Ja uwazam ze kto pyta nie błądzi. Jak płuczesz ryz w naczyniu to po kulkukrotnym wlaniu doń i zlaniu wody widać jak woda przestaje być biała tylko przejrzysta. i wtedy zalewasz ryz wodą i odstawiasz. A dopiero potem gotujesz.
Dzięki metodzie z moczeniem rewelacyjnie szybko ryz mi dochodzi.

A dzieki Małgosimi mam czarno na białym przepis z tym moczeniem i gotowaniem. Bo wczesniej tylko myłam ryz i był super "nieklejący". Ale teraz to po prostu mistrzostwo.

 

[AgusiaH]

Malgosiu, ryz podanym przez Ciebie sposobem wychodzi znakomity. Dziekuje za przepis.

 

[aga9999]

O Matko! Małgosimi nie wiem jak Ci dziekowac. Ryż przyrzadzony wg Twojego sposobu jest pyszny!
Naprawde, na nowo odkrylismy ryz.
Akurat mialam tylko arborio. I sie stresowałam. Z tego całego strachu bardzo krótko trzymałam ryz w zimnej wodzie a potem jak tylko zaczela woda wrzec to byl juz gotowy. Bo to taki bardzo delikatny ryz. Ale tez sie udaje super ta metoda.
Zastanawiam sie czy w ten sposob mozna gotowac kasze, np gryczaną albo peczak..

Serdecznie pozdrawiam

 

[asika]

podnosze bo jestem zakochana w Basmati - kupuje firmy Tilda - przepyszny - szczerze polecam!!! Na opakowaniu kaza moczyc 30 min - nigdy nie mialam czasu by czekac tak dlugo, wiec plukalam pod kranem

szukam wszelkich informacji jak przyzadzac basmati i ta metoda z maslem brzmi pysznie mmm - bo ja maslo kocham! sprobuje