Biscotti sibillini, czyli ciasteczka z wrozba

[Linn]

Uprzedzam, ze nie robilam. Siedza sobie skopiowane i czekaja.

Biscotti sibillini wg tygodnika "Donna Moderna"

130 g cukru
100 g di maki
100 g masla
4 bialka
2 lyzki maczki migdalowej / bardzo drobno zmielonych migdalow /
maslo i maka do blachy / ew. papier do pieczenia /
- wrozby nalezy napisac na bibulkach i zlozyc je na czworo
- ubic bialka widelcem az zamienia sie w piane i kontynuowac jeszcze przez 2 minuty
- dodac przesiana make, stopione maslo / nie gorace /, na koncu maczke migdalowa / migdaly /
- na blasze do pieczenia wykonac z ciasta / np. rozsmarowujac je / okragle ciasteczka o srednicy 6 cm, cieniutkie i oddalone od siebie
- piec w 190° przez 5 minut
- na jeszcze cieplych krazkach ulozyc zyczenia, krazki zlozyc na pol i ostudzic / ciasteczka stana sie kruche i beda sie lamac przy otwieraniu /
- mozna je zrobic dzien wczesniej / nalezy je jednak zostawic bez przykrycia /

 

[BeataSz]

No nie wiem czy mi się będzie chciało pobawić z tym, ale nawet białka już mam, zostały mi od czegoś.Tylko, że mączki migdałowej nie mam i młynka do zmielenia też nie. Oj, mam! taki do orzechów przeca może być. Ale jakie to wróżby by powypisywać?? To może trzeba zostawić młodzieży, żeby sobie pomyśleli?? Ale mam problem. Muszę się napić Cholera po wszystkich wątkach chodzę dziś i szukam okazji. A może w tym wątku to nie wypada? To najwyżej proszę usunąć te moje rozważania dzisiejsze.

 

[paula]

ja mam kilka takich madrych mysli na karteczkach z chinskich ciasteczek z restauracki.Trzymam zawsze w portfelu na szczescie

 

[Bazylka]

W przepisie jest tylko masło i mąka do blachy, a w pewnym momencie dodaje się stopione masło - skąd i ile ?

 

[dorka]

W onecie jest coś takiego jak wróżba Chińska , czasami jakieś nadają się do ciasteczek

 

[Linn]

Juz jest maslo.

 

[Siostra_Ducket]

czy ktoś już robił te ciasteczka?
bo myślę, czy nie upiec ich na piątek

ale wolałabym nie być królikiem doświadczalnym

 

[Linn]

Chyba jeszcze nikt... Ja jestem na diecie Poza tym nie mam juz wieku na ciasteczka z wrozbami. Najwyzej kupie sobie trufelki "baci2 i poczytam o milosci. W kazdym jest jakis cytat.

 

[lidqa]

ja chcialam to dzis zrobic dla moich dzieciakow na jutro ale nie moge wrozb odpowiednich znalezc. Kamila dawala linki ale to strasznie wszystko powazne jest

 

[lidqa]

dla tych co chcą to zrobic dla doroslych wklejam tu wrozby chinskie. NIE musicie dziekowac

Miłości i kataru nie da się ukryć. Odważ się więc być sobą, poznaj swoje uczucia.

Gdyby nie wyjątki, zasady byłyby nie do zniesienia.

Smak życia odbiera nieraz apetyt.

Stwarzaj wiele pozorowanych działań. Doprowadź wroga do szaleństwa, używaj forteli dotąd, aż jego siły zostaną rozproszone"

Nie smućcie się, że nikt was nie zna. Troszczcie się o to, byście godni byli tego, by was znano.
Nieprawym sposobem zdobyte bogactwo i zaszczyty podobne są do przepływających po niebie chmur.
Człowiek szlachetny, który ma światem kierować, niczego nie powinien z góry odrzucać, a zawsze stawać po stronie tego co prawe.
Jeśli sam władca wyzbędzie się pragnień wówczas nikt w jego kraju kraść nie będzie, choćby i złodziej nagradzał.
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad samym sobą.
Jeśli usypując pagórek, przerwiesz robotę, gdy zaledwie jednego kosza ziemi do jego ukończenia brakuje, to jakbyś pagórka nie usypał. Jeśli chcąc ziemię wyrównać, jeden kosz gruzu w rozpadlinę wsypałeś, toś już pracę rozpoczął.
Kto służąc panu często go napomina, ten w niełaskę popadnie.
Człowiek szlachetny nie zna trosk ani lęku. O cóż się bowiem troszczyć i czego się ma lękać, skoro w sobie żadnych ułomności nie znalazł ?
Szlachetny wielkie sobie stawia cele, prostak ku małym zdąża.
Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.
Łatwo dać komuś cesarstwo, lecz trudno znaleźć kogoś kto na prawdę na nie zasłużył.
Jeśli ten, kto na górze, nie dba o zasady, wówczas ci, którzy są niżej od niego, praw przestrzegać nie będą.
Na nic się nie zda mądrość ni przenikliwość, jeśli okazji nie potrafisz wyzyskać.
Nie ma w szczęściu ni w nieszczęściu niczego, czego sami sobie nie zgotowaliśmy.
Można uniknąć nieszczęść zesłanych przez Niebiosa, lecz nie da się przeżyć nieszczęść, które sami na siebie ściągamy.
Kto działa, a celu nie osiąga, niechaj w sobie samym szuka przyczyny niepowodzeń.
Rzadko mówić - oto co zgodne z naturą. Gdyż ani wicher cały ranek nie dmie, ani deszcz ulewny nie pada dzień cały.
Kto wielkie stawia kroki, daleko nie zajdzie.
Kto zwycięstwa za coś pięknego uważa, ten w zabijaniu radość znajdować musi.
Kto umie swym życiem zręcznie pokierować, ten podróżując nie napotka nosorożca ani tygrysa, a we wrogiej armii wchodząc szeregi może iść bez zbroi i oręża.
Kto wie, nie mówi, kto zaś mówi, ten nie wie.
Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów.
Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.
Nie ma większego niebezpieczeństwa nad lekceważenie wroga.
Bezcelowe są zabiegi o dobre plony, gdy ziarno źle posiano.
Kto nie potrafi uporać się z jedną rzeczą, bez skutku podejmować się będzie innych.
Nieskuteczne są czyny tego kto przyrzeczeń nie dotrzymuje.
Gdyby wierzyć w przeznaczenie, to ani zwierzchnicy nie będą się do rządzenia przykładać, ani poddani pracować nie zechcą.

 

[Linn]

Te zostaly zrobione i wygladaja swietnie:
http://www.coquinaria.it/ubb/ultimatebb.ph...pic/6/2431.html
Jesli sa chetni, odszukam przepis...

 

[Katee]

Pomysł z wrózbami świetny, nie wiem jednak na jakis bibułkach najlepiej jest przygotowac wrózby ,zeby nie zmokły.
I jak z tym tłuszczem i mąką.

 

[_agniecha_]

index.php?act=findpost&pid=491132Jesli sa chetni, odszukam przepis...

Jeśli dalej aktualne, to ja poproszę