- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38

Rozmyślając dziś o barszczu ukraińskim Seniorki przypomniało mi się, że kiedyś bardzo często gotowałam zupę, na którą przepis przywiozła moja mama od znajomych z Ukrainy. Ja go troszkę zmodyfikowałam i bardzo nam wszystkim smakowała. Muszę znów do niej wrócić. Zwłaszcza teraz na zimowe dni jest w sam raz. Jest to gęsta, sycąca zupa. Może inaczej się nazywa, ale tak na nią mówili Ci znajomi i tak też się przyjęła ta nazwa w moim domu.
Być może składniki są trochę szokujące dla niektórych ( pomidorówka z ryżem, kartoflami i jajkami) ale zachęcam do spróbowania, może akurat komuś podpasuje jako jednogarnkowe danie.
Od kilku lat przepis "siedzi" tu : http://www.mniammniam.pl/p.php?p=5253, ja nie mam tam już dostępu, ale chociaż komentarze na zachętę skopiowałam:
Wspaniała, aromatyczna, gęsta i pożywna zupa! Składniki nie są drogie i łatwo dostępne, czas przygotowania niezbyt długi, a efekt...powalający na kolana! Mój małżonek, zajadając tę zupkę, mruczał z zadowolenia i już wiem, że na stałe wejdzie ona do naszej kuchni. Zawsze słyszałam, że kuchnia ukraińska jest bardzo smakowita, więc BeatkoSz., jeśli posiadasz jeszcze inne przepisy z tej kuchni, to będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się nimi. Boszcz to świetna zupa, zwłaszcza na chłodniejsze pory roku. Bardzo polecam!!!
Agnieszka_J [28.02.2007 18:27]
Zupa rewelacyjna, prosta i szalenie smakowita. Ryż pięknie się rozkleił i miał ledwie wyczuwalny smak, a całość wielce sycąca, w sam raz na chłodne dni dla wygłodniałych. Śmietanę zastąpiłam jogurtem i zasyciłam puste brzuszki domowników. Na stałe zagości na moim stole. SUPER!!!!
sztandiza [23.02.2007 09:49]
Beatko zupa przepyszna



matriocha [15.04.2005 14:57]
Do rzeczy:
Zrobić bulion z kostki lub na kurczaku, z warzywami.
Ja polecam warzywa ( marchew, pietruszkę, seler i kawałek pora pokroić i podsmażyć na maśle lub oleju). Do wywaru dodać pokrojone w kostkę ziemniaki oraz ryż ( 2-3 łyżki-zależy od ilości zupy). Na patelni zesmażyć cebulę( zeszklić) oraz 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego. Dołożyć do zupy jak już kartofle i ryż zmiękną. Pogotować trochę razem, doprawić solą i pieprzem. Zabielić śmietaną. Na koniec wrzucić do zupy ugotowane na twardo i pokrojone jajka.
Ja ją lubię też na drugi dzień ( mimo tych wkrojonych jajek) bo lubię jak się ten ryż całkiem rozklei


Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: