Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo drożdżowe
Brioche
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Joanna" data-source="post: 935227" data-attributes="member: 1024"><p><strong>Brioche</strong></p><p></p><p>Przepis pochodzi z książki Marianne Pieppenstock &quot;Kuchnia francuska&quot;</p><p></p><p>Składniki:</p><p>250 g mąki</p><p>200 g masła</p><p>8 g drożdży</p><p>15 g cukru</p><p>4 g soli</p><p>2 - 3 jajka (zależnie od wielkości)</p><p>1/10 l podgrzanej wody</p><p></p><p>Wykonanie:</p><p>Z jednej czwartej ilości mąki usypać wianuszek, dodać drożdże i lekko podgrzaną wodę, delikatnie wymieszać koniuszkami palców. Rozciągnąć, włożyć do garnka z letnią wodą. Pozostawić w niej tak długo, aż zaczyn wypłynie. Pozostałą mąkę wyrobić z jajkami, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Wówczas dodać sól, cukier i powoli wgnieść miękkie masło. Wyjąć wyrośnięty zaczyn, osączyć, połączyć z ciastem zagniecionym na jajkach. Dokładnie wyrobione ciasto włożyć do lekko obsypanej mąką miski i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośniecia na 3 godziny. Następnie energicznie zbić wyłożone na stolnicę ciasto i odstawić na 6 godzin, tym razem do lodówki. </p><p></p><p>Tyle przepis. Zaciekawiło mnie to podwójne wyrastanie i topienie zaczynu, więc postanowiłam spróbować.</p><p>Jednak po wymieszaniu 60 - kilku gramów mąki ze 100 ml wody uzyskałam na tyle rzadkie ciasto, że nie zaryzykowałam wlewania go do wody, tylko odstawiłam tradycyjnie do wyrastania w cieple (30 stopni) na jakieś pół godziny.</p><p>Wyrobiłam ciasto z jajkami i partiami dodawałam bardzo miękkie, częściowo rozpuszczone masło, mieszając drewnianą łyżką. Po połączeniu ciasta z rozczynem również wybijałam je krótko łyżką, a potem włożyłam do obsypanej mąką miski. Po trzech godzinach lekko wymieszałam i wstawiłam do lodówki, gdzie ciasto urosło i na szczęście zgęstniało. Po określonym czasie znów je zagniotłam, uformowałam w wałek i włożyłam do keksówki 30x11 wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiłam do wyrośnięcia w cieple na około półtorej godziny, a potem piekłam w 180 stopniach przez 45 minut.</p><p>Bardzo ładnie wyrosło i jest pyszne. Leciutkie, puszyste, a jednocześnie wilgotne i maślane, z delikatnym chlebowym zapachem. Bardzo polecam.</p><p>Pracy przy nim nie ma żadnej - wystarczy co jakiś czas sobie o nim na chwilę przypomnieć.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Joanna, post: 935227, member: 1024"] [B]Brioche[/B] Przepis pochodzi z książki Marianne Pieppenstock "Kuchnia francuska" Składniki: 250 g mąki 200 g masła 8 g drożdży 15 g cukru 4 g soli 2 - 3 jajka (zależnie od wielkości) 1/10 l podgrzanej wody Wykonanie: Z jednej czwartej ilości mąki usypać wianuszek, dodać drożdże i lekko podgrzaną wodę, delikatnie wymieszać koniuszkami palców. Rozciągnąć, włożyć do garnka z letnią wodą. Pozostawić w niej tak długo, aż zaczyn wypłynie. Pozostałą mąkę wyrobić z jajkami, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Wówczas dodać sól, cukier i powoli wgnieść miękkie masło. Wyjąć wyrośnięty zaczyn, osączyć, połączyć z ciastem zagniecionym na jajkach. Dokładnie wyrobione ciasto włożyć do lekko obsypanej mąką miski i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośniecia na 3 godziny. Następnie energicznie zbić wyłożone na stolnicę ciasto i odstawić na 6 godzin, tym razem do lodówki. Tyle przepis. Zaciekawiło mnie to podwójne wyrastanie i topienie zaczynu, więc postanowiłam spróbować. Jednak po wymieszaniu 60 - kilku gramów mąki ze 100 ml wody uzyskałam na tyle rzadkie ciasto, że nie zaryzykowałam wlewania go do wody, tylko odstawiłam tradycyjnie do wyrastania w cieple (30 stopni) na jakieś pół godziny. Wyrobiłam ciasto z jajkami i partiami dodawałam bardzo miękkie, częściowo rozpuszczone masło, mieszając drewnianą łyżką. Po połączeniu ciasta z rozczynem również wybijałam je krótko łyżką, a potem włożyłam do obsypanej mąką miski. Po trzech godzinach lekko wymieszałam i wstawiłam do lodówki, gdzie ciasto urosło i na szczęście zgęstniało. Po określonym czasie znów je zagniotłam, uformowałam w wałek i włożyłam do keksówki 30x11 wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiłam do wyrośnięcia w cieple na około półtorej godziny, a potem piekłam w 180 stopniach przez 45 minut. Bardzo ładnie wyrosło i jest pyszne. Leciutkie, puszyste, a jednocześnie wilgotne i maślane, z delikatnym chlebowym zapachem. Bardzo polecam. Pracy przy nim nie ma żadnej - wystarczy co jakiś czas sobie o nim na chwilę przypomnieć. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo drożdżowe
Brioche
Top
Bottom