Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Brioszki
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Buka" data-source="post: 1630894" data-attributes="member: 67"><p>Wieki całe nie piekłam brioszek, ale jak jest MUM, to będą częściej. Ciasto robiłam rano, miało stac do wieczora w lodówce, ale jak tam zajrzałam po 3 godzinach, to prawie kipiało z miski. Ładnie zgęstniało, ale i tak nabierałam łyżką i formowałam rękoma utłuszczonymi masłem. Upieczone są leciutkie, z chrupiącą skórką i delikatnym, sprężystym wnętrzem. Zapomniałam o uwadze, że nie są słodkie i nie dosłodziłam, ale dlatego można je bezkarnie jeść z jakąś konfiturą. U mnie z marmoladką z czerwonych pomarańczy. Będą na Wielkanoc, bo z cieniutko krojoną szynką też się zgadzają. </p><p>Część upiekłam w papilotkach, żeby sprawdzić, jak się po upieczeniu zdejmują. Będę tak robić wszystkie. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>[ATTACH=full]96930[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Buka, post: 1630894, member: 67"] Wieki całe nie piekłam brioszek, ale jak jest MUM, to będą częściej. Ciasto robiłam rano, miało stac do wieczora w lodówce, ale jak tam zajrzałam po 3 godzinach, to prawie kipiało z miski. Ładnie zgęstniało, ale i tak nabierałam łyżką i formowałam rękoma utłuszczonymi masłem. Upieczone są leciutkie, z chrupiącą skórką i delikatnym, sprężystym wnętrzem. Zapomniałam o uwadze, że nie są słodkie i nie dosłodziłam, ale dlatego można je bezkarnie jeść z jakąś konfiturą. U mnie z marmoladką z czerwonych pomarańczy. Będą na Wielkanoc, bo z cieniutko krojoną szynką też się zgadzają. Część upiekłam w papilotkach, żeby sprawdzić, jak się po upieczeniu zdejmują. Będę tak robić wszystkie. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [ATTACH=full]96930[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Brioszki
Top
Bottom