Brzdąc

tillandsja

Member
Gru 15, 2004
6,771
0
0
Biszkopt z 4 jaj, przepis każda ma swój, a jak nie to na forum jest ich pełno
icon_smile.gif


Masa:
*1 litr śmietany kremówki (śmietana 36%)
*1/2 szklanki cukru
*2 cukry wanilinowe
*3 1/2 łyżki kakao

Śmietanę z cukrami i kakao zagotować, ostudzić i włożyć do lodówki na całą dobę.
Na drugi dzień:
3 łyżeczki żelatyny rozpuścić w 1/2 szklance wody w kąpieli wodnej.
Ugotowane na śmietanie kakao wyjąć z lodówki ubić na puch, dodać przestudzoną żelatynę, chwilę jeszcze raz wszystko zmiksować.
Biszkopt nasączyć: ja użyłam do tego celu kawy i spirytusu w proporcji 1:1.
Na biszkopt wyłożyć masę, widelcem zrobić fale
icon_mrgreen.gif

Smacznego

PS do mojego brzdąca dałam ciut za dużo kakao, dlatego masa jest ciemniejsza niż powinna.
 

Załączniki

  • brzd_c.jpg
    brzd_c.jpg
    20 KB · Wyświetleń: 3

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Mniam!

A czy śmietana po zagotowaniu nadal daje się ubić, tak na sztywno?
I czemu na całą dobę do lodówki? Parę godzin do schłodzenia nie wystarczy?

 

tillandsja

Member
Gru 15, 2004
6,771
0
0
Dokładnie taki przepis dostałam od mojej koleżanki z pracy
icon_smile.gif

Śmietanie zagotowanie nie zaszkodziło
icon_smile.gif
nie miałam żadnych problemów z ubiciem jej na drugi dzień (miałam wrażenie, że nawet szybciej się ubiła)
Czas... ja powiem szczerze nie czekałam całej doby... zagotowałam ją i ostudziłam w piątek wieczorem ok 19, a ubijałam w sobotę koło południa, zaryzykowalam bo nie miałam czasu, nic złego się nie stało, więc tak długo czekać nie trzeba, myślę, że tu chodzi o to dobre schłodzenie jej przed ubiciem.
Polecam, bardzo dobre ciasto
icon_smile.gif

 

Janka

Member
Mar 19, 2005
4,557
1
0
Kiedyś często robiłam ,ale miałam trochę inne proporcje składników.(3/4 l śmietany kremówki,
3/4 szkl.cukru,2 łyżki kakao,2 łyżeczki żelatyny. )

Gotowałam śmietanę wieczorem,a na drugi dzień po powrocie z pracy ubijałam.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
tillandsja @ 23 Nov 2014 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1550637Czas... ja powiem szczerze nie czekałam całej doby... zagotowałam ją i ostudziłam w piątek wieczorem ok 19, a ubijałam w sobotę koło południa, zaryzykowalam bo nie miałam czasu, nic złego się nie stało, więc tak długo czekać nie trzeba, myślę, że tu chodzi o to dobre schłodzenie jej przed ubiciem.
Na 100% chodzi o dokładne schłodzenie, bo jeśli śmietana nie będzie dość zimna to zamiast ubić się zrobimy z niej masło
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

AnkaP

Well-known member
Sty 2, 2008
11,519
4,797
113
Brzdąca z podobnego przepisu jadłam u rodziny męża i potwierdzam, że bardzo dobry. Ale brzdąc z mojego dzieciństwa miał inną masę, o taką. Nie mówię przy tym wcale, że lepszą, bo to kwestia gustu, ale inną.
 

AnkaP

Well-known member
Sty 2, 2008
11,519
4,797
113
Ta według przepisu mamy mojej koleżanki to raczej taki krem budyniowy. Mus kojarzy mi się z czymś lżejszym.