C U D N E !!!! i jakie pyszne!! A ten "karmel" ???...- niebo w gebie!
W smaku (karmel) , bardzo przypomina jakis taki delikatny budyn... No pycha! I swietnie komponuje sie z buchtami.
Z ciastem nie mialam zadnego problemu. Rowniez nie musialam ani nic dodac, ani ujmowac, ani podsypywac,
ani nic
- wyszlo tak mieciutkie, ze az nie moglam uwierzyc. Formowalo sie idealnie!
Potwierdzam, ze ciasto rosnie, jak glupie. Tak szybko, to chyba jeszcze nigdy mi drozdzowe nie roslo..
Smietane mialam 30 % i pieklam w formie 28 cm - uprzednio wylozonej papierem.
Buchty wyszly na prawde wysmienicie, takie puszyste i delikane...
Przepis oczywiscie wskoczyl na liste tych jedne z najlepszych.
Krysiu, bardzo, bardzo dziekuje za wspanialy przepis, ktory jest idealny pod kazdym wzgledem.
Chcialoby sie, aby wszystkie drozdzowe byly takie perfekcyjne
No i oczywiscie w przekroju