Buraczki dla wymagających ;-)

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Buraczki na ciepło


Po tym, jak powiedziałam, że do obiadu planuję buraczki, mój Mąż stwierdził, że nie lubi buraczków. Zaczęłam się zastanawiać - dlaczego? Stwierdziłam, ze tym, co odstrasza większość dzieci i mężów o złych doświadczeniach kulinych (np, szkolno-stołówkowych) od buraczków jest fakt, że większośc osób ściera je na tarce, tak, że w końcowym momencie przypominają bezkształtną masę.
Trzeba to zmienić!
icon_mrgreen.gif


S4020858.jpg

2 duże lub 4 małe buraki
mąka
masło
śmietana
ocet
cukier
sól

1. Buraki obieramy, myjemy, kroimy w plastry grubości ok. 1.cm a następnie w kostkę.
Gotujemy do uzyskania pożądanej przez nas miękkości, ok. 20-30 min. z dodatkiem vegetty lub soli. Buraczki powinny być miękkie, lecz nie rozpadające się.

2. Zagęszczamy zasmażką z masła i łyżki mąki. Dodajemy 2-3 łyżeczki octu, pół łyżeczki cukru i soli do smaku. Opcjonalnie możemy dodać łyżkę śmietany, co podnosi smak i daje przepiękny kolor.
icon_razz.gif



SMACZNEGO!
mniam.gif


wink.gif
 

Załączniki

  • S4020858.jpg
    S4020858.jpg
    1.2 MB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

A.S.

Member
Sty 6, 2007
4,044
0
0
Robie! Chyba sto lat nie jadlam. Jedno pytanie, jak gotujesz te buraki pokrojone w kostke to Ci sie brunatnieja? Mnie wychodzily takie bez smaku...Dlatego zwykle gotuje w mundurkach i potem tre na tarce i zageszczam, tak sie robilo u mnie w domu.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Ja kiedyś tez tak robiłam, tak mnie uczono
icon_mrgreen.gif
. Ale za którymś razem spróbowałam w ten sposób i powiem że efekt końcowy się w sumie nie różni, więc teraz robię tak, co oszczędza czasu i pracy.
icon_smile.gif

(Jeśli naprawdę się obawiasz, możesz zrobić po swojemu - najpierw w skórce, a potem obrać i pokroić, tyle, że wtedy w środki twardsze będą, a tak mają równomierną twardość)

Ważne, by nie gotowały się gwałtownie, tylko na spokojnym ogniu.
Podczas gotowania można wsypać szczyptę kwasku cytrynowego, to na pewno nie stracą koloru.
Nigdy też nie gotowałam ich samych , tylko zawsze w wodzie z dodatkiem soli lub vegetty, więc może to coś też daje.

A po dodaniu śmietany kolor też się robi niesamowity - dla mnie śliczny
icon_smile.gif
, różowy, jak na zdjęciu. (im więcej, tym bardziej różowy, oczywiście)

Mam nadzieję, że wyjdą i będą Ci smakowały!
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
16,070
392
83
Bardzo dobre są gotowe buraczki z Makro, takie w folii na, warzywach, które kosztują ok. 2 złtych za chyba 0,5 kg. Ja dodaję do nich drobno posiekaną cebulkę i łychę majonezu, sól, pieprz. Baaardzo dobre, kwaskowe, grubo posiekane
icon_smile.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Mała_Mi @ 12 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=581021Stwierdziłam, ze tym, co odstrasza większość dzieci i mężów o złych doświadczeniach kulinych (np, szkolno-stołówkowych) od buraczków jest fakt, że większośc osób ściera je na tarce, tak, że w końcowym momencie przypominają bezkształtną masę.
Trzeba to zmienić!
Absolutnie się nie zgadzam, takie starte są najpyszniejsze na świecie
icon_mrgreen.gif
daumen.gif

Ale twojej wersji również spróbuje, bo buraki wręcz uwielbiam
mniam.gif
 
Lis 28, 2005
3,760
0
0
Akulka @ 12 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=581399Absolutnie się nie zgadzam, takie starte są najpyszniejsze na świecie
icon_mrgreen.gif
daumen.gif

Ale twojej wersji również spróbuje, bo buraki wręcz uwielbiam
mniam.gif
moja Mala tez takie starte zje, czy na surowo czy gotowane, a pokrojone nie chce... ale ja lubie wszelakie ... dobre sa tez takie ugotowane w kosteczke z cebulka ...... mniam,mniam, zrobilyscie mi smaka na buraki ......... choc i tak moja najwieksza miloscia buraczana zostanie zupa
mniam.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
No, buraczanej zupy, to ja właśnie nie za bardzo
icon_lol.gif
Barszcze czerwone też u mnie wyklęte
icon_wink.gif
Ale buraki gotowane, starte, krojone, sok z buraków
mniam.gif

Z zasmażką jeszcze nie jadłam, ale z cebulą i owszem ;-0
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
mamuska_samuska @ 12 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=581409dobre sa tez takie ugotowane w kosteczke z cebulka ......
Z cebulą ja nie lubie.
W restauracjach sie zawsze napalam jak daja buraki ale prosze zeby ktos najpierw posmakowal - zawsze z cebula dają
icon_frown.gif


mamuska_samuska @ 12 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=581409choc i tak moja najwieksza miloscia buraczana zostanie zupa
mniam.gif
Barszcz (czysty) jest nie do przebicia
fiesgrins.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Akulka @ 12 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=581399Absolutnie się nie zgadzam, takie starte są najpyszniejsze na świecie
icon_mrgreen.gif
daumen.gif
Cóż, naukowe badania które przeprowadziłam
icon_wink.gif
nie obejmowały może szerokich kręgów społeczeństwa
icon_lol.gif

Ja, moja koleżanka i mój Mąż. To on właśnie stwierdził, że odrzuca go wygląd "takiej burej masy", którą miałby jeśc. Ja tez wolę pokarmy w postci stałej, nie papkowej, bo to z kolei kojazy mi się ze szkolnym szpinakiem
icon_wink.gif


Więc, może ankietowani nie byli liczni, ale dla mnie bardzo reprezentatywni.
icon_wink.gif

Mąż był zachwycony i jadł buraczki ze smakiem
icon_mrgreen.gif
 

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
Kobiety! Zlitujcie sie!
Nie krojcie surowych. One twarde jak grom, jak sie noz obsunie to koniec, po paluchach. A i wygotowuja sie.
Lepiej ugotowac. Obrane czy nie, a potem dopiero kroic.
Osobiscie bede swoje probowac piec, albo sama nie wiem co...

Surowe trzeba kroic jedynie do kiszenia.
 

A.S.

Member
Sty 6, 2007
4,044
0
0
A jak dluga sie pieka? Tez troche sceptycznie do gotowania pokrojonych podchodze, bo mi sie zawsze wygotowywaly i wychodzily bez smaku. Mala_ Mi radzi z Vegeta gotowac.
 

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
e, vegeta u mnie be jest.
Wole buraczki o smaku buraczka.
Jeszcze nie wiem ile piec, Dzis szatkowanie kapusty.
Carbo piekla kolo godziny, ale to na pewno zalezy od wielkosci i nie wiem czy od rodzaju garnka tez.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Jak mówiłam, kiedyś naprawdę zawsze gotowałam a potem obierałam i kroiłam. Ale pewnego razu odkryłam (tak, przyznaję: żeby było szybciej
fiesgrins.gif
) , że efekt jest w sumie ten sam.

Ale, jak wolicie. (obie metody są skuteczne).

Vegetta lub sól - of kors trochę, nie do przesady, nie ma to być Morze Martwe, ale normalnie, jak zawsze, do smaku.
icon_biggrin.gif


A paluchy jeszcze całe mam
icon_lol.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

sylwia18

Member
Wrz 24, 2005
3,577
0
0
Ubóstwiam buraczki. Dosłownie.
dump.gif

Zawsze robię je tak jak nauczyła mnie tego mama, czyli ugotowane obieram, ścieram na grube wiórki, dodaję podsmażona cebulkę, sól, pieprz, cukier, kwasek cytrynowy i śmietankę (dzisiaj akurat wyszła więc jest bez
zwinker2.gif
).
Coś pysznego...
 

Załączniki

  • buraczki.JPG
    buraczki.JPG
    104.6 KB · Wyświetleń: 0

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Juz tydzien takie buraczki za mna chodza
fiesgrins.gif

Moze dzisiaj
fiesgrins.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy