český houskový knedlík*

[Cinka]

A co jest z tymi drożdżami... przeglądam już po raz któryś z rzędu przepisy w necie na czeski knedel i stosunek drożdży do ilości mąki jest straaaasznie rozbieżny.
Tu na 350 g mąki 10 dkg drożdży

jak dla mnie straszna ilość... nie czuć ich przy jedzeniu?
w innym na 1/2 kg mąki 2 dkg drożdży
w jeszcze innym na 300 gr mąki 1 dkg drożdży

Boję się go robić bo chcę by urósł ale nie chcę zadrożdżyć go za bardzo...

 

[sywla]

Ja jadłam knedliczki ładnych parę razy w Czechach, najczęściej z gulaszem wołowym, innym razem z pikantnym sosem paprykowo-pomidorowym z kurczakiem, a kiedy indziej na słodko. I za każdym razem były to kule pokrojone w grube plastry, ale ciasto było sprężyste, mięciutkie i mocno puszyste-z malutkimi dziurkami w środku.
Wydaje mi się że Twoje ciasto Osulka jest za bardzo zbite, nie wygląda na takie sprężyste. Ale może to tylko moje odczucie i może się mylę.
Czeskie knedle bardzo mi posmakowały. Najczęściej je jadam, gdy jadę tam na narty

.
Knedle najbardziej pasują do sosów, gulaszy bo chłoną je jak gąbka i rozpływają się w ustach. Same czy z czymś innym niż sos będą za suche i bez smaku.

Pozdrawiam!!!

 

[osulka]

Mi i moim domownikom konsumentom smakowały a Knedel był Dużyyy i Pulchny, nie zbity.... to zdjęcie było wykonane jak był juz zimny. Po obgotowaniu, lub gdy odgrzejemy go na parze odzyskuje pulchność.
To tak jak kupujesz gotowe buchty na parze w supermarkecie - to skały twarde i zbite ale po zrobieniu , puszki

 

[Lis]

index.php?act=findpost&pid=64852710 g drożdży

index.php?act=findpost&pid=653359Tu na 350 g mąki 10 dkg drożdży

10 g to 1 dkg

 

[Cinka]

O maaatko - co ślepemu po oczach... zapatrzyłam się chyba na te dkg w innych przepisach i automatycznie "przeczytałam" 10 dkg

tutaj...
Sory za zamieszanie

 

[sywla]

index.php?act=findpost&pid=653670Mi i moim domownikom konsumentom smakowały a Knedel był Dużyyy i Pulchny, nie zbity.... to zdjęcie było wykonane jak był juz zimny. Po obgotowaniu, lub gdy odgrzejemy go na parze odzyskuje pulchność.
To tak jak kupujesz gotowe buchty na parze w supermarkecie - to skały twarde i zbite ale po zrobieniu , puszki

A no właśnie Osulka, czyli myliłam się.
Tak, na gorąco, knedle są takie pulchne, spręzyste i jednocześnie delikatne.
Ja narazie mam opory przed zabraniem się do samodzielnego zrobienia knedli, z resztą tak samo co do ciasta na pierogi. Mogę piec gotwac coś innego ale knedle czy pierogi to plany na przysłośc

Pozdrawiam!!!!

 

[osulka]

Hhi , Sylwio rozumiem, moja mama np. zawsze dostaje "białej gorączki" jak ma zagniatac ciasto na pierogi i je lepić

a ja robie różności takie jak sie nudze

 

[paula]

osulko, chcialam tylko powiedziec ze ten przepis jest juz na cincinie wpisany 2 razy , chociaz przyznaje ze knedliki s naprawde bardzo dobre