Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb codzienny
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Piegus" data-source="post: 272959" data-attributes="member: 1577"><p>Dokarmiłam czwarty raz i ciasto było już tak gęste jak na zdjęciu. Ale tez nie ruszył . Postanowiłam na drugi dzień (czyli dzisiaj) dowalić drożdży u upiec drożdżowy, żeby się nie zmarnował. No i kiedy zdjęłam pokrywkę z miski okazało się, że ciasto wyrosło: nie podwójnie, ale więcej niż połowę i nie po 4-5 godz. tylko po 10. Zachęcona więc postanowiłam jednak odstawić drożdże i zrobić codzienny na tym co mi wyszło. Teraz wyrasta, choć nie wiem, czy coś z tego będzie, bo tym razem chyba konsystencja jest za ścisła. Na początku mi przywierał do rąk, ale po 5 min. wyrabiania prawie przestał i był trochę twardawy (ale też bez przesady). Może to za sprawą mąki, bo nie miałam pszennej chlebowej więc wymieszałam typ 500 z 2000 (200g i 100 g). Kurczę, ciekawe co z tego eksperymentu wyjdzie. A jest gdzieś zdjęcie na forum z konsystencją tego chlebka po pierwszym wyrabianiu ?</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Piegus, post: 272959, member: 1577"] Dokarmiłam czwarty raz i ciasto było już tak gęste jak na zdjęciu. Ale tez nie ruszył . Postanowiłam na drugi dzień (czyli dzisiaj) dowalić drożdży u upiec drożdżowy, żeby się nie zmarnował. No i kiedy zdjęłam pokrywkę z miski okazało się, że ciasto wyrosło: nie podwójnie, ale więcej niż połowę i nie po 4-5 godz. tylko po 10. Zachęcona więc postanowiłam jednak odstawić drożdże i zrobić codzienny na tym co mi wyszło. Teraz wyrasta, choć nie wiem, czy coś z tego będzie, bo tym razem chyba konsystencja jest za ścisła. Na początku mi przywierał do rąk, ale po 5 min. wyrabiania prawie przestał i był trochę twardawy (ale też bez przesady). Może to za sprawą mąki, bo nie miałam pszennej chlebowej więc wymieszałam typ 500 z 2000 (200g i 100 g). Kurczę, ciekawe co z tego eksperymentu wyjdzie. A jest gdzieś zdjęcie na forum z konsystencją tego chlebka po pierwszym wyrabianiu ? [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb codzienny
Top
Bottom