Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb codzienny
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="pinkink" data-source="post: 454528" data-attributes="member: 3260"><p><span style="color: #6600CC">Dziekuje Wam, Hazo i Sini za szybki odzew. )) Jestescie kochane.))</span></p><p><span style="color: #6600CC"></span></p><p><span style="color: #6600CC">Naprawde mnie pogielo z tym chlebem. Niecierpliwe ze mnie babsko.- Nie liczac, ze ktos jeszcze dzis sie odezwie, ruszylam. No i odwazylam 100gr zakwasu. [Niestety, chyba zrobilam blad.: do zakwasu zytniego dosypalam 100 gr bread flour /unbleached/. To jest pszenna maka. A powinnam, jak sie dowiedzialam po fakcie, dosypac takiej samej na jakiej jest zakwas, czyli zytniej.(( </span></p><p><span style="color: #6600CC">W przepisie o robieniu ciasta zakwaszanego nie od razu znalazlam info rodzaju maki do kolejnych dosypywan.]</span></p><p><span style="color: #6600CC"></span></p><p><span style="color: #6600CC">Zaczelam o 2:30 PMmojego czasu. </span></p><p><span style="color: #6600CC">Postawilam miche kolo okna, skad slonce. Na dworze zimny wiatr. Kot zazdrosny o miejsce przy parapecie.</span></p><p><span style="color: #6600CC">Nastepna dosypka ok 8:30 mojego czasu. Tym razem dodam 100 gr zytniej. Troche sie gubie z ta matematyka. </span></p><p><span style="color: #6600CC">Minelo blislo poltora godziny. Czekam w napieciu na dalszy rozwoj wypadkow. </span></p><p><span style="color: #6600CC"></span></p><p><span style="color: #6600CC">Garnek oczywiscie bede moczyc. Mam go od dawna choc rzadko uzywam. Od pryskania sie wstrzymam.</span></p><p><span style="color: #6600CC">Cos pamietam, ze Mirabelka odradzala maszyne przy zytnim chlebie ale codzienny jest mieszany, prawda?</span></p><p><span style="color: #6600CC"></span><span style="font-family: 'Comic Sans Ms'">[ATTACH=full]6344[/ATTACH]</span></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="pinkink, post: 454528, member: 3260"] [COLOR=#6600CC]Dziekuje Wam, Hazo i Sini za szybki odzew. )) Jestescie kochane.)) Naprawde mnie pogielo z tym chlebem. Niecierpliwe ze mnie babsko.- Nie liczac, ze ktos jeszcze dzis sie odezwie, ruszylam. No i odwazylam 100gr zakwasu. [Niestety, chyba zrobilam blad.: do zakwasu zytniego dosypalam 100 gr bread flour /unbleached/. To jest pszenna maka. A powinnam, jak sie dowiedzialam po fakcie, dosypac takiej samej na jakiej jest zakwas, czyli zytniej.(( W przepisie o robieniu ciasta zakwaszanego nie od razu znalazlam info rodzaju maki do kolejnych dosypywan.] Zaczelam o 2:30 PMmojego czasu. Postawilam miche kolo okna, skad slonce. Na dworze zimny wiatr. Kot zazdrosny o miejsce przy parapecie. Nastepna dosypka ok 8:30 mojego czasu. Tym razem dodam 100 gr zytniej. Troche sie gubie z ta matematyka. Minelo blislo poltora godziny. Czekam w napieciu na dalszy rozwoj wypadkow. Garnek oczywiscie bede moczyc. Mam go od dawna choc rzadko uzywam. Od pryskania sie wstrzymam. Cos pamietam, ze Mirabelka odradzala maszyne przy zytnim chlebie ale codzienny jest mieszany, prawda? [/COLOR][font=Comic Sans Ms][ATTACH=full]6344[/ATTACH][/font] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb codzienny
Top
Bottom