Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Chleb Emigrantow na zakwasie (bajaderka)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Malgosimi" data-source="post: 89337" data-attributes="member: 231"><p>EMIGRANT MASZYNOWY</p><p></p><p>wielu osobom emigrant wychodzi mały albo twardy jak cegła, jelsi jest pieczony w maszynie (pisala o tym Joannas, Magda, Ika, Till i Malgosimi, czyli ja)</p><p></p><p>oto, co nalezy zrobic, zeby odniesc 100% sukces ze zlosliwym emigrantem:</p><p>- ciasto ma byc luzne. Nie nalezy do niego dodawac duzo wiecej mąki niż jest w przepisie, no chyba ze wychodzi jakas megamilupa (bo to rowniez moze uniemozliwiac rosniecie - trzeba wypracowac zloty srodek)</p><p>- jesli maszyna nie podgrzewa skladników, pomaga włączenie dwukrotnego wyrabiania. Drugie po 10 minutach rośnięcia, kiedy składniki już są cieplutkie. </p><p>- trzeba dać mu tyle czasu ile potrzebuje. Oznacza to, że zamiast programu standardowego lepiej jest włączyć program dough/samo wyrabiabie a po jego zakończeniu zostawienie Emigranta w wiaderku, aż dorośnie prawie do góry wiaderka (rośnie też w czasie pieczenia, wiec nie nalezy przesadzić) Wtedy dopiero należy włączyć program bake/samo pieczenie. </p><p>-warto uzyc tez dobrych drozdzy i nie dosypywac zbyt duzo słaborosnących mąk (razowa, zytnia)</p><p>- witamina C sprawia, ze wlokna glutenowe odpowiedzialne za rosniecie chleba sie rozluzniaja (jak to opisala Bajaderka) dlatego mozna sprobowac wkruszyc witamine c (ja kiedy uzylam maki wysokoglutenowej z dodtakiem kwasu askorbinowego uzyslalam o 1/3 wiekszy chlebek niz wczesniej - tyle, ze to bylo poza maszyną)</p><p>-nie zaszkodzi uzycie cieplej (ale nie za cieplej, zeby nie zabic drozdzy) wody</p><p></p><p></p><p>emigrant pieczony na kamieniu w piekarniku poddany jest wysokiej temperaturze, co pozwala mu w pierwszej fazie urosnąć o jakieś 30%. Po pietnastu minutach zmniejsza sie temperature i dopieka sie chlebek przez około 30 minut.</p><p></p><p>innymi słowy:</p><p>emigrant wsadzony do piekarnika jest poddany terapi szokowej - kladziemy go na bardzo goracy kamien a w srodku jest ok 250 stopni.</p><p></p><p>w maszynei jest dokładnie na odwrót. Grzałki nagrzewaja sie wraz z ciastem, przez co emigrant na poczatku pieczeni jeszcze troche rosnie do gory a potem kiedy maszyna osiagnie odpowiednia temerature dopieka sie.</p><p>a więc jeśli ciasto jest niedostatecznie wyrośnięte, jest tak blisko grzałek i jest tak zbite, że przy wyższej temperaturze zmienia się w skałę <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>dlatego lepiej poświęcić Emigrantowi tyle czasu, ile potrzebuje (a to zalezy od ilosci soli, temperatury składnikow, siły zakwasu, jakosci drozdzy i czort wie czego tam jeszcze)</p><p></p><p>a oto ilustracje:</p><p>zle potraktowany emigrant maszynowy:</p><p><img src="http://img117.exs.cx/img117/8740/img03480pm.th.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>dobrze potraktowany emigrant maszynowy:</p><p><img src="http://img208.exs.cx/img208/4729/img03946yp.th.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Malgosimi, post: 89337, member: 231"] EMIGRANT MASZYNOWY wielu osobom emigrant wychodzi mały albo twardy jak cegła, jelsi jest pieczony w maszynie (pisala o tym Joannas, Magda, Ika, Till i Malgosimi, czyli ja) oto, co nalezy zrobic, zeby odniesc 100% sukces ze zlosliwym emigrantem: - ciasto ma byc luzne. Nie nalezy do niego dodawac duzo wiecej mąki niż jest w przepisie, no chyba ze wychodzi jakas megamilupa (bo to rowniez moze uniemozliwiac rosniecie - trzeba wypracowac zloty srodek) - jesli maszyna nie podgrzewa skladników, pomaga włączenie dwukrotnego wyrabiania. Drugie po 10 minutach rośnięcia, kiedy składniki już są cieplutkie. - trzeba dać mu tyle czasu ile potrzebuje. Oznacza to, że zamiast programu standardowego lepiej jest włączyć program dough/samo wyrabiabie a po jego zakończeniu zostawienie Emigranta w wiaderku, aż dorośnie prawie do góry wiaderka (rośnie też w czasie pieczenia, wiec nie nalezy przesadzić) Wtedy dopiero należy włączyć program bake/samo pieczenie. -warto uzyc tez dobrych drozdzy i nie dosypywac zbyt duzo słaborosnących mąk (razowa, zytnia) - witamina C sprawia, ze wlokna glutenowe odpowiedzialne za rosniecie chleba sie rozluzniaja (jak to opisala Bajaderka) dlatego mozna sprobowac wkruszyc witamine c (ja kiedy uzylam maki wysokoglutenowej z dodtakiem kwasu askorbinowego uzyslalam o 1/3 wiekszy chlebek niz wczesniej - tyle, ze to bylo poza maszyną) -nie zaszkodzi uzycie cieplej (ale nie za cieplej, zeby nie zabic drozdzy) wody emigrant pieczony na kamieniu w piekarniku poddany jest wysokiej temperaturze, co pozwala mu w pierwszej fazie urosnąć o jakieś 30%. Po pietnastu minutach zmniejsza sie temperature i dopieka sie chlebek przez około 30 minut. innymi słowy: emigrant wsadzony do piekarnika jest poddany terapi szokowej - kladziemy go na bardzo goracy kamien a w srodku jest ok 250 stopni. w maszynei jest dokładnie na odwrót. Grzałki nagrzewaja sie wraz z ciastem, przez co emigrant na poczatku pieczeni jeszcze troche rosnie do gory a potem kiedy maszyna osiagnie odpowiednia temerature dopieka sie. a więc jeśli ciasto jest niedostatecznie wyrośnięte, jest tak blisko grzałek i jest tak zbite, że przy wyższej temperaturze zmienia się w skałę [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] dlatego lepiej poświęcić Emigrantowi tyle czasu, ile potrzebuje (a to zalezy od ilosci soli, temperatury składnikow, siły zakwasu, jakosci drozdzy i czort wie czego tam jeszcze) a oto ilustracje: zle potraktowany emigrant maszynowy: [IMG]http://img117.exs.cx/img117/8740/img03480pm.th.jpg[/IMG] dobrze potraktowany emigrant maszynowy: [IMG]http://img208.exs.cx/img208/4729/img03946yp.th.jpg[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Chleb Emigrantow na zakwasie (bajaderka)
Top
Bottom