- Sie 28, 2005
- 8,202
- 1,708
- 113
Składniki:
50 g maki żytniej typ 720
500 g maki pszennej typ 650 lub 750 ( chlebowa) + ok. 50 g do formowania
400 - 450 g wody ( w tym 50 g do rozprowadzenia drożdży)
40 g zakwasu ( używam żytniego zakwasu na mące żurkowej – 1450)
10 g drożdży świeżych
10 g soli ( 1 łyżeczka z górką)
10 g cukru ( 2 płaskie łyżeczki)
4 g czarnuszki ( opcjonalnie - 2 płaskie łyżeczki)
10 g oleju ( 1 łyżka stołowa)
Wykonanie:
1. 10 g świeżych drożdży rozetrzeć z 2 łyżeczkami cukru i rozpuścić w 50 g wody, ew. posypać 1 łyżką mąki i odstawić do spienienia ( można użyć drożdży instant , 2 łyżeczki wsypać bezpośrednio do mąki)
2. 50 g maki żytniej wsypać do miski i zalać 400 ml wrzącej wody; wymieszać najlepiej trzepaczką w kształcie rózgi ( grudki i tak będą widoczne, ale nic nie szkodzi); odstawić do przestygnięcia pod przykryciem
3. do przestygniętej ( ale jeszcze cieplej)zaparzonej mąki dodać resztę składników i wyrobić dosyć luźne ciasto, jeśli wyda się wam zbyt luźne – dosypać łyżkę mąki ( albo i dwie )
4. ciasto w misce przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 - 60 minut
5. wyrośnięte ciasto przełożyć na blat posypany dość obficie mąką, rozciągnąć i odgazować; podzielić na 4 części i uformować 4 bułki; uwaga! ciasto jest dość mocno lepiące się
6. na desce lub blaszce z piekarnika położyć papier do pieczenia, na papierze ułożyć uformowane bułki sklejając po dwie ( jednym bokiem), przykryć i odstawić do rośnięcia na 30 - 60 minut ( pilnować, żeby nie przerosło!)
7.nagrzać piekarnik do 250 stopni z kamieniem lub blachą wewnątrz.
8. wyrośnięte ciasto przełożyć wraz z papierem na kamień/ blachę i obniżyć temperaturę do 230 stopni piec 15 minut, spryskać wodą, a potem kolejne 15 w 200 stopniach C. Chleb powinien być jasny. Po wyjęciu z piekarnika spryskać wodą i studzić na kratce.
Uwagi: można zamiast czarnuszki dodać cale ziarna kminku. Można również posypać chleb na wierzchu czarnuszką.
Długo woziłam się z tym chlebem. Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że w znalezionym przepisie zwyczajnie jest błąd, komuś się pomieszały gramy i dekagramy i w końcu zrobiłam własną wersję. Uprzedzam, że gęstość ciasta jest lekko nieprzewidywalna. Z tych samych proporcji raz wychodzi chleb bardzo lekki, innym razem zdecydowanie cięższy. Załączam zdjęcia jednego i drugiego efektu. Robiłam z kminkiem, czarnuszką i bez niczego. Smaczny jest w każdej wersji
tutaj gęsty, cięższy miękisz
tu lżejszy, bez dodatków
a tu z czarnuszką w środku, z tych lżejszych
50 g maki żytniej typ 720
500 g maki pszennej typ 650 lub 750 ( chlebowa) + ok. 50 g do formowania
400 - 450 g wody ( w tym 50 g do rozprowadzenia drożdży)
40 g zakwasu ( używam żytniego zakwasu na mące żurkowej – 1450)
10 g drożdży świeżych
10 g soli ( 1 łyżeczka z górką)
10 g cukru ( 2 płaskie łyżeczki)
4 g czarnuszki ( opcjonalnie - 2 płaskie łyżeczki)
10 g oleju ( 1 łyżka stołowa)
Wykonanie:
1. 10 g świeżych drożdży rozetrzeć z 2 łyżeczkami cukru i rozpuścić w 50 g wody, ew. posypać 1 łyżką mąki i odstawić do spienienia ( można użyć drożdży instant , 2 łyżeczki wsypać bezpośrednio do mąki)
2. 50 g maki żytniej wsypać do miski i zalać 400 ml wrzącej wody; wymieszać najlepiej trzepaczką w kształcie rózgi ( grudki i tak będą widoczne, ale nic nie szkodzi); odstawić do przestygnięcia pod przykryciem
3. do przestygniętej ( ale jeszcze cieplej)zaparzonej mąki dodać resztę składników i wyrobić dosyć luźne ciasto, jeśli wyda się wam zbyt luźne – dosypać łyżkę mąki ( albo i dwie )
4. ciasto w misce przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 - 60 minut
5. wyrośnięte ciasto przełożyć na blat posypany dość obficie mąką, rozciągnąć i odgazować; podzielić na 4 części i uformować 4 bułki; uwaga! ciasto jest dość mocno lepiące się

6. na desce lub blaszce z piekarnika położyć papier do pieczenia, na papierze ułożyć uformowane bułki sklejając po dwie ( jednym bokiem), przykryć i odstawić do rośnięcia na 30 - 60 minut ( pilnować, żeby nie przerosło!)

7.nagrzać piekarnik do 250 stopni z kamieniem lub blachą wewnątrz.
8. wyrośnięte ciasto przełożyć wraz z papierem na kamień/ blachę i obniżyć temperaturę do 230 stopni piec 15 minut, spryskać wodą, a potem kolejne 15 w 200 stopniach C. Chleb powinien być jasny. Po wyjęciu z piekarnika spryskać wodą i studzić na kratce.

Uwagi: można zamiast czarnuszki dodać cale ziarna kminku. Można również posypać chleb na wierzchu czarnuszką.
Długo woziłam się z tym chlebem. Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że w znalezionym przepisie zwyczajnie jest błąd, komuś się pomieszały gramy i dekagramy i w końcu zrobiłam własną wersję. Uprzedzam, że gęstość ciasta jest lekko nieprzewidywalna. Z tych samych proporcji raz wychodzi chleb bardzo lekki, innym razem zdecydowanie cięższy. Załączam zdjęcia jednego i drugiego efektu. Robiłam z kminkiem, czarnuszką i bez niczego. Smaczny jest w każdej wersji


