Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Ciasteczka babci Walerii
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="agu" data-source="post: 1320792" data-attributes="member: 9746"><p>Babcia mojej przyjaciółki zawsze miała dla nas takie ciasteczka w pudełku. Robiła je przez maszynkę z takimi wymiennymi nakładkami. Ja korzystam z foremek.</p><p></p><p>Składniki:</p><p>1 kostka maragryny bądź masła</p><p>25 dag cukru</p><p>2 jaka</p><p>1/2 mąki - czasami trzeba podsypać więcej (to zależy od mąki)</p><p>1 mały proszek do piecznie</p><p>1 cukier waniliowy</p><p></p><p>Wszystkie składniki połączyć. Schować do lodówki na godzinę. Wałkować ciasto i wykrawać ulubione kształty. Ja lubię jak cisteczka są grubsze. Same z siebie delikatnie też spulchnieją. Piekę je w 180 stopniach tak ok. 15 minut. Do delikatnego zabrązowienia. Studzę na kratce i chowam do puszki.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="agu, post: 1320792, member: 9746"] Babcia mojej przyjaciółki zawsze miała dla nas takie ciasteczka w pudełku. Robiła je przez maszynkę z takimi wymiennymi nakładkami. Ja korzystam z foremek. Składniki: 1 kostka maragryny bądź masła 25 dag cukru 2 jaka 1/2 mąki - czasami trzeba podsypać więcej (to zależy od mąki) 1 mały proszek do piecznie 1 cukier waniliowy Wszystkie składniki połączyć. Schować do lodówki na godzinę. Wałkować ciasto i wykrawać ulubione kształty. Ja lubię jak cisteczka są grubsze. Same z siebie delikatnie też spulchnieją. Piekę je w 180 stopniach tak ok. 15 minut. Do delikatnego zabrązowienia. Studzę na kratce i chowam do puszki. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Ciasteczka babci Walerii
Top
Bottom