Ciasteczka orzechowe (3-składnikowe)

[Siostra_Ducket]

Ciasteczka orzechowe (3-składnikowe)

Podaję przepis na moje ulubione ciasteczka, które robi się w tempie ekspresowym.

Składniki:- 20 dag włoskich orzechów łuskanych
- 20 dag cukru pudru (dla niektórych to dużo za duzo, wystarczy 15 dag)
- 10 dag masła

Orzechy zmielić.
Masło utrzeć z cukrem, dodać orzechy.
Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i kłaść na pergamin zachowując spore odległości.
Piec w temperaturze 190 stopni około 10-15 minut. Uważać, żeby nie spalić. Ciasteczka lekko się rozpłaszczają podczas pieczenia. Jeśli jakies ciasteczko w piecu opadło, to najwyższy czas już je wyciągnąć (choć mogą się wydawać jeszcze nie upieczone). Zdejmować z pergaminu dopiero jak ostygną.

Nadają się do puszkowania, o ile dotrwają do tego czasu

 

[Siostra_Ducket]

mam już dwie porcje

to najlepsze ciasteczka orzechowe, jakie piekłam do tej pory

 

[Joanna]

Chyba sobie sama założę szlaban na wchodzenie na CC, a zwłaszcza - na Ciasteczka.....

. Przecież jak tylko przeczytałam ten przepis, wiedziałam, że MUSZĘ je upiec...

A że w piekarniku siedział właśnie razowiec Tatter, decyzja była błyskawicza... Jako, że miałam i cukier- puder, i mielone orzechy, to przygotowanie ciasta zajęło mi dwie minuty. Ciut dłużej trwało formowanie trzydziestu kuleczek. A oto efekt:

 

[kika]

Piękne Joanno, jednak zdjęcie robi swoje, a Twoja fotka jest bardzo zachęcająca. U mnie siedzą owsiane w piekarniku, a potem będa paluszki z orzechami. I to juz koniec na ten rok, przyrzekam sobie. W sumie mam 10 rodzajów. Ale ten przepis też zapiszę bo jest bardzo prosty!

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=415400Chyba sobie sama założę szlaban na wchodzenie na CC, a zwłaszcza - na Ciasteczka.....

Joanno jak smakują ,bo mam mielone orzechy....

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=415418

Joanno jak smakują ,bo mam mielone orzechy....

Margot, konsystencją przypominają kokosanki - chrupiąca skórka i lekko kleista, ale rozpływająca się w ustach zawartość.

Zmiejszyłam ilość cukru do 170 g, a i tak są bardzo słodkie. Można jeszcze troszkę zmniejszyć...

index.php?act=findpost&pid=415411. U mnie siedzą owsiane w piekarniku, a potem będa paluszki z orzechami. I to juz koniec na ten rok, przyrzekam sobie. W sumie mam 10 rodzajów. Ale ten przepis też zapiszę bo jest bardzo prosty!

Kiko, witaj w klubie.

Daj znać, jak smakowały owsiane.

 

[Siostra_Ducket]

ciesze sie, ze ktos je zrobil

i przede wszystkim, ze doczekały sie fotki

 

[Akulka]

Po co ja tu właziłam....

Ide łupać orzechy niedługo

 

[Siostra_Ducket]

 

[JotHa]

Siostro, co to znaczy zachowac spore odleglosci ?
Jesli kulka bedzie taka trufelkowych rozmiarow (w przekroju ok 2 zlotowki), to ile zostawic miejsca w kolo ?

 

[Siostra_Ducket]

ja daje tak (można troche gesciej)

 

[Aguśś]

ile ciasteczek wychodzi z jednej porcji?

jakie apetyczne

 

[Siostra_Ducket]

nie lizyłam, ale 1,5 blachy z piekarnika, ok 60 sztuk myślę

nie bardzo jak mam policzyć, bo sporej częsci już nie ma

 

[JotHa]

Moje czekaja na swoja kolej do wejscia przed piekarnikiem. Faktycznie jest ich... niecale 2 blachy. Mnie dokladnie wyszlo 57 sztuk.

 

[JotHa]

Zroboine. W smaku... niespodziewanie inne, niz typowe ciacha.
Moje wyszly cale suchutkie, w ustach sie lekko rozsypuja, ale tak fajnie. Mozliwe, ze ciut dlugo je przetrzymalam, bo jednak dolna blaszka nieco spod przypieklo. Moje utryzmaly prawie poczatkowy ksztalt, nieco sie splaszczyly, ale tak 'kulturalnie', nie rozlaly sie.

 

[Siostra_Ducket]

JotHa, smakują?

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=640784JotHa, smakują?

Pewnie !

 

[JotHa]

I smakuja innym tez !
A tak wygladaly bezposrednio po upieczeniu, rano.

 

[Nika1990]

Pysznie wyglądają

Ale zastanawia mnie jedno - jakim cudem one rosną, skoro nie ma ani proszku, ani sody, ani drożdży?