Pod takim to tytułem znalazłam ten przepis w miesięczniku "Ty i Ja", szukając czegoś bardzo prostego i szybkiego do zrobienia. Ponieważ miałam w domu wszystkie potrzebne ingrediencje, nawet wczorajsze ugotowane ziemniaki, zajęło mi to dosłownie chwilę.
Składniki
10 dkg mąki
10 dkg zimnych, ugotowanych i przetartych przez sitko ziemniaków
10 dkg cukru
2 surowe żółtka
odrobina soli
1 żółtko do posmarowania ciasteczek
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Ponieważ ciasto ziemniaczane nie może leżeć, natychmiast rozwałkowujemy je na grubość 0,5 cm i foremką wycinamy ciasteczka. Ponieważ ja swoje foremki tak dobrze schowałam, że nie mogłam ich znależć, wycinałam ciasteczka kieliszkiem. Chociaż nic o tym nie pisano, wysmarowałam blachę cienko masłem, ułożyłam ciasteczka, posmarowałam je żółtkiem i wsunęłam blachę do nagrzanego do 200 st. piekarnika. Piekłam je na złotorumiany kolor. Najlepsze są do herbaty, podane jeszcze ciepłe. Naprawdę są bardzo smaczne.
Składniki
10 dkg mąki
10 dkg zimnych, ugotowanych i przetartych przez sitko ziemniaków
10 dkg cukru
2 surowe żółtka
odrobina soli
1 żółtko do posmarowania ciasteczek
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Ponieważ ciasto ziemniaczane nie może leżeć, natychmiast rozwałkowujemy je na grubość 0,5 cm i foremką wycinamy ciasteczka. Ponieważ ja swoje foremki tak dobrze schowałam, że nie mogłam ich znależć, wycinałam ciasteczka kieliszkiem. Chociaż nic o tym nie pisano, wysmarowałam blachę cienko masłem, ułożyłam ciasteczka, posmarowałam je żółtkiem i wsunęłam blachę do nagrzanego do 200 st. piekarnika. Piekłam je na złotorumiany kolor. Najlepsze są do herbaty, podane jeszcze ciepłe. Naprawdę są bardzo smaczne.